Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "przemek" <s...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: osobowosc
Date: Wed, 26 Feb 2003 23:16:11 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <b3jm13$qj2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b3h59d$kns$2@atlantis.news.tpi.pl> <b3hs0k$p9v$1@news.onet.pl>
<b3ipqv$mrp$4@nemesis.news.tpi.pl> <b3j022$sag$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd234.lodz.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1046305636 27234 213.77.230.234 (27 Feb 2003 00:27:16
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Feb 2003 00:27:16 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:181701
Ukryj nagłówki
>
> A wiesz, ja mysle ze charakter jest czyms co sie zmienia,
> zas osobowosc - czyms niezmiennym.
>
> Malo tego: uwazam ze osobowosc stanowi zaplecze dla
> potrzeb wyzszych i w tym sensie nawet jesli charakter
> ulega zmianie (np z wiekiem) to potrzeby wyzsze sa nadal
> niezmienne, czyli zupelnie tak jak osobowosc. :)
>
wlasciwie wiec chodzi o to ze inaczej rozumiemy pojecia osobowosci
i charakteru, na poczatku tego watku podjalem probe wyjasnienia
co ja rozumie pod tymi pojeciami, moze wiec nie wyrazilem sie zbyt jasno.
moze wyjasnisz co oznaczaja potrzeby wyzsze, wedlug mnie wartosciowanie
potrzeb na wyzsze i nizsze jest bezsensu, co niby mialo by stanowic
kryterium
takiego wartosciowania ?
wracajac do osobowosci, to przypomne tylko ze definiuje ja jako
kompleks zachowan powstajacy na skutek zetkniecia ja z nie-ja,
inaczej mowiac indywidum z srodowiskiem, jest wiec ona funkcja
srodowiska (tzn. srodowisko moze sie zmienic indywidum nie).
powiedz jak ty definiujesz osobowosc, bo narazie musialem sie
domyslac a moje domysly moga sie rozmijac z prawda.
> Czyli mysle sobie jakby dokladnie 'odwrotnie' niz np Ty. :)))))
> Dziwne jakies, no nie? ;))))))))
>
mnie to nie dziwi, gdybysmy mysleli tak samo to nie doszlo
by do tej wymiany pogladow.
przemek
|