Data: 2003-09-30 13:25:55
Temat: Re: owinięcie pępowiną
Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karol" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:blbqc6$t5c$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc
> Dzis w nocy urodziło mi się dziecko. Okazało się że jest owinięty pępowiną
i
> nie da się dokończyć porodu naturalnego, więc dokonano cesarskiego cięcia.
I
> tu mam pytanie: czy mogło to wpłynąć negatywnie na dziecko ? Dodam że
dostał
> 10 pkt.
Kontynuowanie porodu drogami natury mogłoby najprawdopodobniej się skończyć
poważnym niedotlenieniem dziecka. Gdy dzieciaczek jest owinięty pępowiną,
przechodząc przez kanał rodny uciska ją między sobą, a ścianami kanału,
zamykając w ten sposób światło naczyń pępowinowych - to po pierwsze. Ponadto
pępowina owinięta wokół dziecka skraca się na tle, że może okazać się za
krótka, i stworzy coś na wzór szelek, nie pozwalając dziecku wyjść na świat.
Cesarskie cięcie było tu więc jak najbardziej prawidłowym postępowaniem :)
No a przede wszystkim gratuluję serdecznie potomka!!
Pozdrawiam.
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
|