« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-02-07 09:41:14
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Joanna Duszczyńska napisał(a):
> Co kto lubi, ale IMO produkty ROLNIKa osobiście mogę polecić. Pod mój
> smakogust podchodzą.
Próbowałam, jednak własnej produkcji są nieporównywalne. Nie robię wielu
przetworów, ale kilka żelaznych słoiczków wg starych receptur -
robionych choćby i dla przechowania tradycji - zwykle jest do
dyspozycji. Do kiedy jest ;) Jak ich zabraknie lub dynamiki do roboty,
wtedy dobry i Rolnik.
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-02-07 09:55:47
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
Użytkownik "BBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:eqc6ol$n5q$1@inews.gazeta.pl...
> Jak ich zabraknie lub dynamiki do roboty, wtedy dobry i Rolnik.
Dlatego właśnie napisałam, że Rolnik jest dobry...
BTW dynia z Rolnika jest lepsza, niż to co pamiętam z dzieciństwa. Sama dyni
nigdy nie robiłam.
A czasem to do robienia przetworów brakuje dziwnych składników ze starych
receptur.
Babcia do kiszenia ogórków zawsze brała wodę ze studni od Ogórkiewiczów. Z
wodą z własnej studni nie miały tego smaku...I weź tu teraz człowieku znajdź
taką wodę jak mieszkasz na drugim końcu świata... ;-)
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-02-07 10:14:41
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:eqc7oa$60t$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "BBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
> news:eqc6ol$n5q$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak ich zabraknie lub dynamiki do roboty, wtedy dobry i Rolnik.
>
> Dlatego właśnie napisałam, że Rolnik jest dobry...
> BTW dynia z Rolnika jest lepsza, niż to co pamiętam z dzieciństwa. Sama
> dyni nigdy nie robiłam.
> A czasem to do robienia przetworów brakuje dziwnych składników ze starych
> receptur.
> Babcia do kiszenia ogórków zawsze brała wodę ze studni od Ogórkiewiczów. Z
> wodą z własnej studni nie miały tego smaku...I weź tu teraz człowieku
> znajdź taką wodę jak mieszkasz na drugim końcu świata... ;-)
> --
> Pozdrawiam
> Joanna
> http://www.jduszczynska.republika.pl/
Kup sobie filtr RO i sól kamienną - wyjdą dobre, o ile będziesz kisić ogórki
kiszeniowe lub korniszoneowe, ale najlepiej z własnej uprawy. I sprawa
przypraw - każdy ma inny zestaw.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-02-07 10:29:49
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
Użytkownik "Ludek Vasta" <q...@X...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqc068$di4$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> w pewnym polskim sklepie zauwazylem ciekawa rzecz - sloiki z napisami
> "gruszki w occie", "sliwki w occie". Jak to sie je? Do czego to sluzy?
> Czy z tego sie cos gotuje, czy to cos do kanapek lub salatek? Pani w
> sklepie mi powiedziala, ze to jest typowe polskie, ale na kolejne
> pytanie, jak to sie je, mi juz odpowiedzi nie potrafila udzielic.
>
> Ludek
Mozesz uzyć tych owocków jako dodatku do koreczków..z kawałkiem serka i
wędlinka jaką..jako zkaska jak znalazł :))
a jak sie okazuje to w occie to mozna tez zamarynowac winogrona i wisnie
tyle ze to sie raczej spotyka po domach :)
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-02-07 10:41:01
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Marek W. napisał(a):
> a jak sie okazuje to w occie to mozna tez zamarynowac winogrona i wisnie
> tyle ze to sie raczej spotyka po domach :)
Jak nie, jak tak. Przynajmniej wiśnie.
--
pa, BBjk z wiśniami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-02-07 11:09:18
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Ludek Vasta napisał(a):
> Beata Mateuszczyk napsal(a):
>> U mnie w domu jadało się to zazwyczaj do wędlin.
>
> Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Rozumiem wiec, ze juz nic nie trzeba z
> tym robic i ze to sie naklada prosto ze sloiku na talerz z miesem (zeby
> czlowiek mial poczucie, ze je tez witaminy).
Chcesz Ludku powiedzieć, że w waszej kuchni pikle i marynaty nie wystepują?
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-02-07 11:28:57
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Ludek Vasta napisał(a):
> Witam,
>
> w pewnym polskim sklepie zauwazylem ciekawa rzecz - sloiki z napisami
> "gruszki w occie", "sliwki w occie". Jak to sie je? Do czego to sluzy? [...]
Przystawki, sałatki, dodatki.
Pikle (warzywa na ostro w zalewie octowej) czyli naložená zelenina lub
marynaty (owoce, warzywa, ryby, grzyby w zalewie octowej lub soli).
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-02-07 11:57:20
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Jerzy Nowak napsal(a):
> Chcesz Ludku powiedzieć, że w waszej kuchni pikle i marynaty nie wystepują?
Ogorki, papryki, grzyby tak, ale o owocach w occie w Czechach nie slyszalem.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-02-07 12:26:44
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?Marek W. wrote:
(...)
> a jak sie okazuje to w occie to mozna tez zamarynowac winogrona i wisnie
> tyle ze to sie raczej spotyka po domach :)
Porzeczki i czereśnie też. Tylko lepiej używać do tego octu winego.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-02-07 12:41:42
Temat: Re: owoce w occie - co z tym?
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:45c9c585$1@news.home.net.pl...
Marek W. wrote:
(...)
> a jak sie okazuje to w occie to mozna tez zamarynowac winogrona i wisnie
> tyle ze to sie raczej spotyka po domach :)
Porzeczki i czereśnie też. Tylko lepiej używać do tego octu winego.
To może przepisik jaki..przyznam szczerze iz jestem bardzo zainteresowany
:))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |