« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-07 08:22:11
Temat: panele na nierówną podłogęCzy jakiś typ/model/rodzaj paneli nadaje się lepiej na nierówną podłogę?
Mam pomieszczenie 4.5 x 6m które ma podłogę drewnianą, na drewnianym
stropie, ze starości trochę "nieckowatą, strzałka ugięcia na środku
względem rogów sięga 2-3cm. Za bardzo też nie ma jak tego chyba wyrównać
tymi zielono-szarymi matami pod panele, bo jak je "zestopniować"
płynnie od rogu do środka?
Na oko tego nie widać ale podejrzewam że przy panelach typu "klick&lock"
po położeniu paru warstw będą albo stać w powietrzu, albo się wypinać,
albo stawać dęba. Ugiąć się mogą w jednej płaszczyźnie, ale nie w dwóch.
Myślałem nad panelami na proste pióro i klej, skoczyłem do kibelmarketu
a tu takich nie ma/teraz takich się nie stosuje itp.
Deska barliniecka odpada, parkiet odpada, odnawianie istniejących desek
odpada. Mam na zrobienie tego pomieszczenia jeden dzień i nie mogę syfić
i kurzyć za bardzo.
Może jakiś korek? Wydaje się bardziej elastyczny, tyle że ja potrzebuję
na tym potem stawiać ciężkie meble, jeździć fotelami, w korku chyba się
zapadną.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-07 08:50:54
Temat: Re: panele na nierówną podłogęBartekK pisze:
> Czy jakiś typ/model/rodzaj paneli nadaje się lepiej na nierówną podłogę?
> Mam pomieszczenie 4.5 x 6m które ma podłogę drewnianą, na drewnianym
> stropie, ze starości trochę "nieckowatą, strzałka ugięcia na środku
> względem rogów sięga 2-3cm. Za bardzo też nie ma jak tego chyba wyrównać
> tymi zielono-szarymi matami pod panele, bo jak je "zestopniować"
> płynnie od rogu do środka?
> Na oko tego nie widać ale podejrzewam że przy panelach typu "klick&lock"
> po położeniu paru warstw będą albo stać w powietrzu, albo się wypinać,
> albo stawać dęba. Ugiąć się mogą w jednej płaszczyźnie, ale nie w dwóch.
> Myślałem nad panelami na proste pióro i klej, skoczyłem do kibelmarketu
> a tu takich nie ma/teraz takich się nie stosuje itp.
> Deska barliniecka odpada, parkiet odpada, odnawianie istniejących desek
> odpada. Mam na zrobienie tego pomieszczenia jeden dzień i nie mogę syfić
> i kurzyć za bardzo.
> Może jakiś korek? Wydaje się bardziej elastyczny, tyle że ja potrzebuję
> na tym potem stawiać ciężkie meble, jeździć fotelami, w korku chyba się
> zapadną.
>
>
Proponuję odpowiednio podpartą płytę OSB. Służy m.in. do takich właśnie
rzeczy.
Pozdrawiam
Krzychu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-07 09:19:53
Temat: Re: panele na nierówną podłogę
">
> Proponuję odpowiednio podpartą płytę OSB. Służy m.in. do takich właśnie
> rzeczy.
>
> Pozdrawiam
> Krzychu
Masa samopoziomujaca:
http://www.metzler.com.pl/main.php3?s=chemia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-07 10:23:56
Temat: Re: panele na nierówną podłogęAndy pisze:
>> Proponuję odpowiednio podpartą płytę OSB. Służy m.in. do takich właśnie
>> rzeczy.
> Masa samopoziomujaca:
> http://www.metzler.com.pl/main.php3?s=chemia
Nie nie, to odpada wszystko. Po pierwsze nie mogę (przy
ścianach/drzwiach itp) podnieść podłogi ponad 2cm (może uda się jakoś
2.5cm), po drugie - podłoga drewniana pod spodem jest do odrestaurowania
(stare grube poniemieckie deski nieżywicowane), ale nie teraz.
Gdy wywale na nie jakąś masę samopoziomującą to nie dość że je załatwię
na amen - to jeszcze obawiam się nacisku na strop, drewniany i w
nieznanym stanie.
Płyta (płyty, ze 2 warstwy na zakładkę itp) osb byłaby ok, gdybym zerwał
te deski, a tego nie zrobię (zwłaszcza w 1 dzień i przy założeniu że
mają być do odzysku). Poza tym płyty OSB to chemia paskudna, na
niektórych nawet pisze coś żeby nie stosować w większej ilości niż.. w
pomieszczeniach gdzie przebywają ludzie.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-07 10:59:11
Temat: Re: panele na nierówną podłogęZ pamiętnika internauty.
Własność: 'BartekK'
Wpis z dnia 07-07-2008:
>> http://www.metzler.com.pl/main.php3?s=chemia
> Nie nie, to odpada wszystko. Po pierwsze nie mogę (przy
> ścianach/drzwiach itp) podnieść podłogi ponad 2cm (może uda się jakoś
> 2.5cm), po drugie - podłoga drewniana pod spodem jest do odrestaurowania
> (stare grube poniemieckie deski nieżywicowane), ale nie teraz.
> Gdy wywale na nie jakąś masę samopoziomującą to nie dość że je załatwię
> na amen - to jeszcze obawiam się nacisku na strop, drewniany i w
> nieznanym stanie.
> Płyta (płyty, ze 2 warstwy na zakładkę itp) osb byłaby ok, gdybym zerwał
> te deski, a tego nie zrobię (zwłaszcza w 1 dzień i przy założeniu że
> mają być do odzysku). Poza tym płyty OSB to chemia paskudna, na
> niektórych nawet pisze coś żeby nie stosować w większej ilości niż.. w
> pomieszczeniach gdzie przebywają ludzie.
To może taki partyzancki patent:
jedna płyta OSB (lub inna, np. meblowa) z przyklejoną folią z jednej strony
i nawierconymi otworami, kładziesz ją nad "dołem, obciążasz i przez otwory
wtryskujesz pod nią piankę montażową (z wyczuciem, żeby się pod sufit nie
podniosła z deską). Po stwardnieniu odrywasz ją, znowu obklejasz folią i
idziesz nad następną dolinkę.
BTW:
nie wiem, czy sam bym skorzystał z tej rady, ale nic innego mi w Twojej
sytuazji nie przychodzi do głowy :)
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-07 11:33:48
Temat: Re: panele na nierówną podłogUżytkownik "TomaSz." <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iotmzhwm86pp$.dlg@usenet.mail.op.pl...
>Z pamiętnika internauty.
> Własność: 'BartekK'
> Wpis z dnia 07-07-2008:
>
>>> http://www.metzler.com.pl/main.php3?s=chemia
>> Nie nie, to odpada wszystko. Po pierwsze nie mogę (przy
>> ścianach/drzwiach itp) podnieść podłogi ponad 2cm (może uda się jakoś
>> 2.5cm), po drugie - podłoga drewniana pod spodem jest do odrestaurowania
>> (stare grube poniemieckie deski nieżywicowane), ale nie teraz.
>> Gdy wywale na nie jakąś masę samopoziomującą to nie dość że je załatwię
>> na amen - to jeszcze obawiam się nacisku na strop, drewniany i w
>> nieznanym stanie.
>> Płyta (płyty, ze 2 warstwy na zakładkę itp) osb byłaby ok, gdybym zerwał
>> te deski, a tego nie zrobię (zwłaszcza w 1 dzień i przy założeniu że
>> mają być do odzysku). Poza tym płyty OSB to chemia paskudna, na
>> niektórych nawet pisze coś żeby nie stosować w większej ilości niż.. w
>> pomieszczeniach gdzie przebywają ludzie.
>
> To może taki partyzancki patent:
> jedna płyta OSB (lub inna, np. meblowa) z przyklejoną folią z jednej
> strony
> i nawierconymi otworami, kładziesz ją nad "dołem, obciążasz i przez otwory
> wtryskujesz pod nią piankę montażową (z wyczuciem, żeby się pod sufit nie
> podniosła z deską). Po stwardnieniu odrywasz ją, znowu obklejasz folią i
> idziesz nad następną dolinkę.
>
> BTW:
> nie wiem, czy sam bym skorzystał z tej rady, ale nic innego mi w Twojej
> sytuazji nie przychodzi do głowy :)
>
> --
> TomaSz.
> http://www.kociezycie.net
...a jakby tak grubą piankę? 5, 8 lub 10 mm?
Sam mam podobny problem i taką piankę planowałem.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-07-07 13:05:24
Temat: Re: panele na nierówną podłogZ pamiętnika internauty.
Własność: 'xxx'
Wpis z dnia 07-07-2008:
> ...a jakby tak grubą piankę? 5, 8 lub 10 mm?
> Sam mam podobny problem i taką piankę planowałem.
> Paweł
No można, ale pojawia się problem płynnego przejścia z depresji -2,5cm do
poziomu zero - będą schodki. A pianka montażowa powinna dokładnie wypełnić
konkretny ubytek.
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-07-07 17:42:41
Temat: Re: panele na nierówną podłogTomaSz. pisze:
> Z pamiętnika internauty.
> Własność: 'xxx'
> Wpis z dnia 07-07-2008:
>
>> ...a jakby tak grubą piankę? 5, 8 lub 10 mm?
>> Sam mam podobny problem i taką piankę planowałem.
>> Paweł
>
> No można, ale pojawia się problem płynnego przejścia z depresji -2,5cm do
> poziomu zero - będą schodki. A pianka montażowa powinna dokładnie wypełnić
> konkretny ubytek.
Zgadza się. Pozatym występuje problem (ten sam przy piance wtryskiwanej)
że taka warstwa jest elastyczna. Pod naciskiem panel na 3mm piance nie
ugnie się (bo pianka też się nie ugnie) i nie pęknie, ale na 3cm
pianki/futra/podkładu będzie już ładnie amortyzował i punktowy nacisk
spowoduje takie ugięcie tego podkładu, że panel pęknie...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-07-07 20:36:00
Temat: Re: panele na nierówną podłogęAndy pisze:
> Masa samopoziomujaca:
> http://www.metzler.com.pl/main.php3?s=chemia
To może spytam się inaczej - czy wchodzi w grę jakaś obróbka desek
podłogowych na podłodze?
Deski są przedwojenne, nieżywicowane, niektóre z góry mocno podniszczone
(ciężkie meble, pianino, wojna), niektóre idealne wręcz. Grubość około
5-8cm, szerokość ~15cm, różnie. Pomiędzy deskami bywają szpary 5mm. Na
deskach jest wiele warstw farby olejnej (a pod spodem zapewne jeszcze
jakaś bejca/podkład sprzed wojny).
Typowe "cyklinowanie" tu nic (raczej) nie da. Plan pierwszy był taki, by
te deski zerwać z podłogi, zawieść do zakładu stolarsko-tartakowego by
zrobili z nich idealne (cieńsze i węższe) prostokąty,
zagruntować/zabejcować je i ponownie ułożyć na belkach, tym razem
wyrównując poziom (ugięcie belek stropowych) odpowiednimi podkładkami.
Oczywiście trzeba by zapewne na końcu dołożyć jakąś jedną deskę aby
zniwelować to co zostało zwężone dla wyrównania wszystkich, ale lepsze
to niż wymienić całą podłogę.
Obecnie zastanawiam się, czy nie dało by się (olewając szpary między
deskami, te jakoś np zakitować/szpachlować, oraz olewając poziomowanie -
jak będzie ładna podłoga drewniana to nie muszę kłaść paneli, więc nie
musi być równo) np zheblować deski strugiem elektrycznym typu
http://www.allegro.pl/item393540567_strug_elektryczn
y_750w_gho_26_82_bosch.html
wprost na podłodze? Czy raczej nie ma szans na równe zebranie np 3mm ?
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-07-08 05:12:16
Temat: Re: panele na nierówną podłogęKładąc panele na podłogę o takiej niecce daję ci max 2 miesiące do wyłamania
się pierwszych piór. Jeżeli pomieszczenie o "dużym ruchu" to szybciej.
Pomysł z pianą niezły, ale trzeba to umieć zrobić. Jeżeli nie miałeś
wcześniej do czynienia z pianą i nie masz pistoletu do pianowania - nie uda
ci się, a na pewno nie w jeden dzień.
Tu nie ma półśrodków. Panele kładzie się na równą podłogę, albo trzeba się
liczyć z ich zniszczeniem.
Możesz jeszcze spróbować pobawić się listewkami - dać co 2-3 cm listewkę tak
wyprofilowaną aby niwelowała nieckę - powinno to stanowić lepszy punkt
podparcia dla paneli niż niecka, ale znowu masz zegarmistrzowską robotę i w
jeden dzień słabo to widzę.
--
Jackare
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |