hej.brat ! <m...@j...new> napisał(a):


> Tak czy owak znałaś prawdę, choćby tę chwilową w Twoim sercu,
> ale się nie podzieliłaś, nie wylałaś wina przed braci...

Moje wino jest mocno wytrawne - nie każdy lubi takie smaki.
Ciebie też przecież skrzywiła cierpkość niektórych słów...


> Sorry, nie mam Ci tego za złe, tak się nie godzi,
> szantaż moralny to w sumie podłość jakiej
> nienawidzę całym sercem, a pacz chciałem
> go zastosować wobec siostry -
>
> teraz sie właśnie wstdzę :o(

Eee, no, spoko ;)

No, właśnie:
Tylko spokój może Cię uratować.

:)




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/