| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-23 11:11:52
Temat: perfumy :)Na basenie przepłynęła koło mnie smuga perfum. Zapach okropny, ale
bardziej mnie interesuje jak "nosiciel" zapachu upachnił się tak, że
nie zeszło pod prysznicem czy w ostateczności już w basenie?
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-23 12:09:45
Temat: Re: perfumy :)"Krystyna Chiger" <k...@h...pl> napisał
> Na basenie przepłynęła koło mnie smuga perfum. Zapach okropny, ale
> bardziej mnie interesuje jak "nosiciel" zapachu upachnił się tak, że
> nie zeszło pod prysznicem czy w ostateczności już w basenie?
Upachnił się pewnie normalnie, tylko po prostu nie umył :(
Chociaż nie ukrywam, że parę lat temu, gdy byłam posiadaczką 'Allure'
Chanel, to autentycznie nawet po dokładnym prysznicowaniu zapach był
wyczuwalny. Faktem jednak jest, że ten zapach to prawdziwa 'siekiera' :)
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-23 13:33:59
Temat: Re: perfumy :)Krystyna Chiger wrote:
> Na basenie przepłynęła koło mnie smuga perfum. Zapach okropny, ale
> bardziej mnie interesuje jak "nosiciel" zapachu upachnił się tak, że
> nie zeszło pod prysznicem czy w ostateczności już w basenie?
>
Mysle, ze uperfumowal(a) sobie wlosy. Wlosy tylko zmoczone utrzymaja
zapach, zdejmie go dopiero umycie szamponem.
Ania
(zmien ombre na omberis)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-04-23 14:49:59
Temat: Re: perfumy :)Krystyna Chiger napisał
> Na basenie przepłynęła koło mnie smuga perfum. Zapach okropny, ale
> bardziej mnie interesuje jak "nosiciel" zapachu upachnił się tak, że
> nie zeszło pod prysznicem czy w ostateczności już w basenie?
Moze ten ktos uzyl na raz tego wszystkiego:
http://www.allegro.pl/item351623376_unikatowa_kolekc
ja_884_miniatur_perfum.html
:)
Znalazlam ta aukcje dzis i powiem szczerze, ze jestem pod wrazeniem.
pozdrawiam
Gosia (nie mam nic wspolnego z wlascicielem tej kolekcji, link
wrzucilam jako ciekawostke)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-04-23 14:57:44
Temat: Re: perfumy :)"MałGosia" <g...@o...pl> napisała
> Moze ten ktos uzyl na raz tego wszystkiego:
>
http://www.allegro.pl/item351623376_unikatowa_kolekc
ja_884_miniatur_perfum.html
Boshhh, umarłam! I ta cena.
Ale najlepsze jest to: "tworzona od 20 lat unikatowa kolekcja"
Niektóre muszą już nieźle walić (o ile nie wyparowały ;-)
No i jeszcze ta "stylowa gablota". ROTFL! Moja ciotka niedawno podobną na
wystawkę oddała.
> Gosia (nie mam nic wspolnego z wlascicielem tej kolekcji, link
> wrzucilam jako ciekawostke)
Dobra, dobra, siem nie tłumacz ;-))
Pozdrawiam
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-04-23 16:02:19
Temat: Re: perfumy :)Dnia Wed, 23 Apr 2008 13:11:52 +0200, Krystyna Chiger napisał(a):
> Na basenie przepłynęła koło mnie smuga perfum. Zapach okropny, ale
> bardziej mnie interesuje jak "nosiciel" zapachu upachnił się tak, że
> nie zeszło pod prysznicem czy w ostateczności już w basenie?
Mleczko do ciała z tej samej lini zapachowej może?
Jeśli nie posiadamy takowego, to zwykły balsam bezzapachowy wlewa się na
dłoń, psika w niego delikatnie perfumami i wciera w ciało. Zapach utrzymuje
się wtedy znacznie dłużej, wielokrotnie wypróbowane - polecam. Jednak na
basenie nie testowałam:)
I oczywiście włosy, jak ktoś słusznie zauważył:)
Pozdrawiam,
Marta
--
http://www.mmm.home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-04-24 07:49:36
Temat: Re: perfumy :)Nixe pisze:
> Boshhh, umarłam! I ta cena.
> Ale najlepsze jest to: "tworzona od 20 lat unikatowa kolekcja"
No niezle, >50zl za sztuke i to miniaturke. Chyba, ze oryginalne No5 z
21 roku tyle kosztuja.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-04-24 20:10:46
Temat: Re: perfumy :)Użytkownik Marta Góra napisał:
> Mleczko do ciała z tej samej lini zapachowej może?
> Jeśli nie posiadamy takowego, to zwykły balsam bezzapachowy wlewa się na
> dłoń, psika w niego delikatnie perfumami i wciera w ciało. Zapach utrzymuje
> się wtedy znacznie dłużej, wielokrotnie wypróbowane - polecam. Jednak na
> basenie nie testowałam:)
> I oczywiście włosy, jak ktoś słusznie zauważył:)
>
Te włosy do mnie przemawiają. Ciało jest zanurzone, a przez wodę chyba nic
pachnie. Czyli zostaje kolekcja z Allegro wylana na głowę :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-04-24 20:27:42
Temat: Re: perfumy :)Krystyna Chiger pisze:
> Te włosy do mnie przemawiają. Ciało jest zanurzone, a przez wodę chyba nic
> pachnie. Czyli zostaje kolekcja z Allegro wylana na głowę :)
Krysiu, pache Ci z ust psią spermą.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://www.mmm.home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-04-24 20:28:14
Temat: Re: perfumy :)Krystyna Chiger pisze:
> Te włosy do mnie przemawiają. Ciało jest zanurzone, a przez wodę
chyba nic
> pachnie. Czyli zostaje kolekcja z Allegro wylana na głowę :)
Krysiu, pachnie Ci z ust psią spermą.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://www.mmm.home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |