Data: 2002-06-05 16:31:06
Temat: Re: pesel
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof wrote:
> czy leczenie prywatnie późniejszych pacjentów
> własnego oddziału jest przestępstwem????
Chyba wyraziłem się jasno: jeżeli jedyna (czy główna) droga dostępu do
oddziału prowadzi przez prywatny gabinet ordynatora, to jest to wymuszenie.
Moralnie zero. O ile wiem, to zwyczajowo w Wielkiej Brytanii ordynator miał
do swojej dyspozycji 10-15% łóżek oddziału - 10-15%, a nie 80-95%.
Niestety mój pogląd na tę sprawę jest raczej mało popularny, zapewne była
to jedna z przyczyn moich trudności w dostosowaniu się do realiów polskiej
medycyny klinicznej (nie dotyczy to broń Boże moich byłych przełożonych,
tylko ogólnie: stosunków między lekarzami różnych ośrodków i oddziałów).
Jeśli chodzi o prywatne leczenie pacjentów po wypisaniu z oddziału, to
można to uprawiać w różnym stylu. Czasem uprawiane jest w takim samym
stylu, jak prywatne leczenie przed przyjęciem na oddział - czyli przewlekle
chory człowiek, zdając sobie sprawę, że w przyszłości może znowu
potrzebować opieki szpitalnej, dla własnego bezpieczeństwa "dobrowolnie
wybiera" prywatny gabinet ordynatora dla kontynuacji leczenia. Liczy na to,
że stamtąd droga do szpitala będzie najprostsza.
Leszek
|