kohol:
> Moze to tak, ze poczucie wlasnej wartosci jako czlowieka
> (wnetrze itp), ale jakies kompleksy zwiazane z wygladem : )
> itp : ) obnizaja pewnosc siebie - w kontaktach face-to-face.

A moze po prostu trudno Ci dostrzec w kontaktach z 'masa'
odpowiednio (rownie?) interesujaca osobowosc i nie potrafisz
wykrzesac z Siebie wystarczajacego 'wysilku' w kontakcie
bezposrednim, czyli brakuje Ci powiedzmy z reguly efektywnego
poziomu motywacji do interakcji...? ;)
Jednoczesnie boisz sie ze znowu ktos Cie zdemaskuje i bedzie
miec pretensje ze 'lekcewazysz towarzystwo', wiec np czasami
odczuwasz niechec aby pojsc do sklepu itd... :)
Czyli jestes z tych wybrednych, czyli do pewnego stopnia
- zarozumialych? :)

Tylko nie traktuj tego zbyt osobiscie. :)

Pozdrawiam,
Czarek