pielegnacja wlosow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-11 08:44:24

Temat: pielegnacja wlosow
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie

Mam taką sytuację: od jakiegoś czasu mam fryzurkę, która wymaga codziennego
mycia głowy, przy czym generalnie moje wlosy nie przetluszczaja sie tak
bardzo i przedtem mylam co dwa dni. No i teraz sie zastanawiam, czy ich nie
przesusze, nie przetluszcze i nie wiadomo co jeszcze. One sa generalnie
cienkie, marne, raczej suche niz tluste, zawsze je susze suszarka, bo
inaczej fryzurka nie jest taka jak byc powinna, ale nigdy nie daje lakieru,
czasem pianka, czasem wosk do ukladania, szampon i odzywka z serii
kosmetyków profesjonalnych Welli, albo takie do częstego uzycia. Myslicie,
ze cos mi sie moze stac z tymi wlosami po takim codziennym myciu i suszeniu,
czy zaczynam byc przewrażliwiona? :)

Pozdrawiam

Kropeczka

--
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-11 08:58:19

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

>cienkie, marne, raczej suche niz tluste, zawsze je susze suszarka, bo
>inaczej fryzurka nie jest taka jak byc powinna, ale nigdy nie daje lakieru,

Ja zauwazylam, ze uzywanie suszarki niestety strasznie przesusza mi wlosy :(

taram sie wiec, kiedy moge, suszyc wlosy 'na powietrzu'. Niestety, jesli myje

glowe rano, to nie bardzo jest to mozliwe.
Staraj sie moze nie uzywac suszarki np. w weekendy, najwyzej juz do koncowego
ulozenia fryzury.

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-11 15:18:30

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam z kolei tak, ze jak rano nie umyje wlosow to mam wrazenie, ze brudna
z domu wychodze:)) Wiec sie nie martw, nie Ty jedna myjesz wlosy codziennie.

Generalnie:
- ostroznie dobieraj szampony: najlepiej sprawdzaja sie te do codziennego
mycia, zaraz potem sa te do wlosow normalnych (nie wysuszaja, ani nie
natluszczaja)
- nie przesadzaj z odzywkami i balsamami: lepiej raz w tygodniu zafundowac
sobie maseczke nawilzajaco-regenerujaca (Joanna ma spory wybor), niz
zaklejac wlosy codziennie
- zainwestuj w dobra suszarke, najlepiej taka z regulowana temperatura
powietrza (ponoc na rynku jest jakis nowy Philips z czujnikiem, ktory to sam
ustawia w zaleznosci od stopnia wilgotnosci wlosa). Nigdy nie wlaczaj jej na
maksa, trzymaj z daleka od glowy, a jak konczysz suszyc, to potraktuj wlosy
zimnym powietrzem
- nie badz przewrazliwiona: sprawdzone na wlasnej skorze - im bardziej
denerwujesz sie, ze robisz cos co zaszkodzi wlosom, tym gorzej one na ten
stres reaguja:))

Wlosom moze zaszkodzic wszystko. Ale z tego co wiem, codzienna suszarka
szkodzi mniej niz spaliny i klimatyzowane pomieszczenie. Skorzystaj z lata i
poobjadaj sie owocami i warzywami - wzmocnisz wtedy caly organizm, to i
wlosy beda bardziej odporne.

Na koniec ciekawostka: moje wlosy chyba tesknia za suszarka. Odstawilam ja
pierwszego dnia upalow zeby sobie odpoczely, a teraz sie sypia jak glupie:))

Pozdrawiam,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-12 06:47:20

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia" <d...@n...net> napisał w wiadomości
news:03061110581926@polnews.pl...

> >cienkie, marne, raczej suche niz tluste, zawsze je susze suszarka, bo
> >inaczej fryzurka nie jest taka jak byc powinna, ale nigdy nie daje
lakieru,
>
> Ja zauwazylam, ze uzywanie suszarki niestety strasznie przesusza mi wlosy
:(
>
> taram sie wiec, kiedy moge, suszyc wlosy 'na powietrzu'. Niestety, jesli
myje
>
> glowe rano, to nie bardzo jest to mozliwe.
> Staraj sie moze nie uzywac suszarki np. w weekendy, najwyzej juz do
koncowego
> ulozenia fryzury.

wlasnie problem w tym, że jak nie susze suszarka, to mam przyklapniete. a w
ogole to jeszcze je troche na lokowce podkrecam. bo one sa takie paskudne i
jak sie same susza, to kazdy sterczy w inna strone ;)
ech... najwyzej zaczne zbierac na peruke, jak mi wyjda ;)
Pozdrawiam

Kropeczka

--
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-12 06:51:46

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc7hsu$qdv$1@news.onet.pl...

> Ja mam z kolei tak, ze jak rano nie umyje wlosow to mam wrazenie, ze
brudna
> z domu wychodze:)) Wiec sie nie martw, nie Ty jedna myjesz wlosy
codziennie.

no ja przypuszczam, ze nie jestem jakims wyjatkiem :)

> Generalnie:
> - ostroznie dobieraj szampony: najlepiej sprawdzaja sie te do codziennego
> mycia, zaraz potem sa te do wlosow normalnych (nie wysuszaja, ani nie
> natluszczaja)

no to mam wlasnie takie, do czestego uzycia i do farbowanych.

> - nie przesadzaj z odzywkami i balsamami: lepiej raz w tygodniu zafundowac
> sobie maseczke nawilzajaco-regenerujaca (Joanna ma spory wybor), niz
> zaklejac wlosy codziennie

Odzywki mam generalnie takie, ktore sie splukuje, wiec moze to az tak nie
szkodzi?
ale pomysl takiej cotygodniowej maseczki mi sie podoba.

> - zainwestuj w dobra suszarke, najlepiej taka z regulowana temperatura
> powietrza (ponoc na rynku jest jakis nowy Philips z czujnikiem, ktory to
sam
> ustawia w zaleznosci od stopnia wilgotnosci wlosa). Nigdy nie wlaczaj jej
na
> maksa, trzymaj z daleka od glowy, a jak konczysz suszyc, to potraktuj
wlosy
> zimnym powietrzem

moja suszarka co prawda nie nalezy do cudow techniki, ale ma regulowana
temperature, susze zazwyczaj na tym chlodnym powietrzu.

> - nie badz przewrazliwiona: sprawdzone na wlasnej skorze - im bardziej
> denerwujesz sie, ze robisz cos co zaszkodzi wlosom, tym gorzej one na ten
> stres reaguja:))

o wlasnie. ten post to pierwszy znak, ze zaczelam byc przewrazliwiona :)
przestaje o tym myslec, moze mi sie uda.

> Wlosom moze zaszkodzic wszystko. Ale z tego co wiem, codzienna suszarka
> szkodzi mniej niz spaliny i klimatyzowane pomieszczenie. Skorzystaj z lata
i
> poobjadaj sie owocami i warzywami - wzmocnisz wtedy caly organizm, to i
> wlosy beda bardziej odporne.

mniam :) wlasnie zażeram truskawki.

> Na koniec ciekawostka: moje wlosy chyba tesknia za suszarka. Odstawilam ja
> pierwszego dnia upalow zeby sobie odpoczely, a teraz sie sypia jak
glupie:))

sila uzaleznienia ;)

Pozdrawiam

Kropeczka

--
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-12 08:07:40

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odzywki mam generalnie takie, ktore sie splukuje, wiec moze to az tak nie
> szkodzi?

Myslalam raczej o tym zeby za bardzo wlosow nie rozpiescic, bo potem robia
sie coraz trudniejsze:))

Co do odzywek, to splukuje nawet te, ktorych nie trzeba splukiwac. Ale to
prywatne skrzywienie - nie lubie miec za duzo na wlosach. A ze moje sa
cienkie, wiec pozostawienie na nich czegos innego niz jakis ukladacz konczy
sie katastrofa: fryzura znika po godzinie, a po dwoch glowa nadaje sie do
ponownego mycia.

Wyglada na to, ze moje wlosy sa kompletnie zboczone:)))

Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-12 09:14:55

Temat: Re: pielegnacja wlosow
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aga.p" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bc9cj5$l6p$1@news.onet.pl...

> > Odzywki mam generalnie takie, ktore sie splukuje, wiec moze to az tak
nie
> > szkodzi?
>
> Myslalam raczej o tym zeby za bardzo wlosow nie rozpiescic, bo potem robia
> sie coraz trudniejsze:))

ja ich chyba nie rozpieszczam :)

> Co do odzywek, to splukuje nawet te, ktorych nie trzeba splukiwac. Ale to
> prywatne skrzywienie - nie lubie miec za duzo na wlosach. A ze moje sa
> cienkie, wiec pozostawienie na nich czegos innego niz jakis ukladacz
konczy
> sie katastrofa: fryzura znika po godzinie, a po dwoch glowa nadaje sie do
> ponownego mycia.

a widzisz, a u mnie jest na odwrót - lepiej mi się układają po odzywkach.
Moze dlatego, że są cienkie i puchate i te odzywki trochę je doprowadzają do
ladu. Bez odzywek to mam siano ;)

> Wyglada na to, ze moje wlosy sa kompletnie zboczone:)))

:))

Pozdrawiam

Kropeczka

--
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall.