Wymrażania nie polecam. Moja przyjaciółka to robiła. Boli jak cholera i do
tego ma brzydkie blizny a już mineło 2-3 lata od zabiegu szczególnie
widoczne jak zmarznie. Ja sobie wyciołem pieprzyki skalpelem. Mam w prawdzie
blizny ok 3cm -rowe ale nie bolało mnie (na znieczuleniu miejscowym) i
ogólnie jestem zadowolony. Jedna rada. Jak będziesz wycinał na plecach to
lepiej trochę dłużej nosić szwy niż ściągać za wszcześnie ! :-) Wybór należy
do ciebie. Pozdrawiam
Użytkownik "oniOn" <e...@p...wywalto.fm> napisał w wiadomości
news:bmhmur$4f9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Mam na ciele kilka pieprzyków. Do napisania tego posta skłonił mnie fakt
> że właśnie sobie lekko przeciąłem pieprzyk podczas golenia.
> Na plecach mam pieprzyka, którego 2 razy już naderwałem.
> Kiedyś miałem go wyciąć ale jakoś się zniechęciłem licznymi sczepieniami,
> teraz sprawę chciałbym załątwić prywatnie. Warto wogóle usuwać pieprze ?
> Dowiedziałem się także, że jest jakaś metoda, która polega na odmrożeniu
> pieprza ciekłym azotem, po czym po kilku dniach odpada...
> Gdzie takie coś najlepie robić w Krakowie, jakie są orientacyjnie koszty?
>
>
> --
> -=> pozdrowienia
> -=> oniOn
> -=> e...@p...beztego.fm
>
>