-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Woj <b...@p...onet.pl>
Do: p...@n...pl <p...@n...pl>
Data: 10 kwietnia 2000 00:17
Temat: Odp: pieprzyki (znamiona)



Użytkownik Sloma <6...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8cqg2d$a9j$...@n...onet.pl...
> Zamierzam usunac je laserowo.>

O ile wiem, to znamiona barwnikowe usuwa się głównie w celu profilaktyki ew.
nowotworu (miejsce drażnione) a wtedy nie usuwa się ich laserem tylko nożem
chirurgicznym z marginesem, w granicach zdrowej skóry. Inne postępowanie z
punktu widzenia onkologii jest błędem w sztuce.
Woj


Wprawdzie nie jestem lekarzem i sama nie bardzo się na tym znam, ale moge
wrzucic tu swoje dwa grosze.
Jakies kilka miesięcy temu mialam usuwany piprzyk (mialam go od urodzenia,
ale o ile wczesniej byl maly i niezbyt widoczny, nie przeszkadzal mi, to
pozniej zrobil sie wiekszy i nie dodawal mi uroku bynajmniej) ze spodu
brody.
Zabieg wykanywał specjalista onkolog z Gliwic. Wszystko trwalo jakies 10
minut : znieczulenie... laser... troche dymu...troche krwi...i po wszystkim.
Wzial wycinek do badania histopatologicznego. Pozniej tylko plasterek i
przemywanie wodą utleniona.Zostala niewielka blizna, ktora zmniejsza sie
ciagle jaszcze.
Lekarz sam stwierdzil, ze najlepiej czegos takiego sie pozbywac aby uniknac
pozniej ewentualnych klopotow.
Raczej nie sadze by byl to blad w sztuce. Czy sugerujesz, ze znamion
berwnikowych nie usuwa sie w ogole laserowo ? A moze zle cie rozumiem?
POZDROWIENIA !!! MILEGO PONIEDZIALKU !!!


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-medycyna
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-medycyna/