pierścionek zaręczynowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

11. Data: 2006-07-26 06:10:31

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Olik" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <aneta@[spamik]piwo.org> napisał w wiadomości
news:ea5hf3$2c0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> Chciałam spytać - pewnie banalne - na której ręce nosicie pierścionki
>>> zaręczynowe? Tradycyjnie prawa czy światowo lewa?
>
> Ja nosze na prawej razem z obrączką.

Jakoś mi to nie pasuje. Za dużo jak na jeden palec ;-)
Olik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-07-26 09:49:50

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: Aneczka <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magda napisał(a):

> Chciałam spytać - pewnie banalne - na której ręce nosicie pierścionki
> zaręczynowe? Tradycyjnie prawa czy światowo lewa?

Od początku na lewej. Raz, że założenie było, że po ślubie i tak
powędruje na lewą, dwa że było mi z nim jakoś niewygodnie na prawej
(spróbowałam z ciekawości ;) ). Teraz obrączka jest na prawej, a
pierścionek nadal na lewej, choć przyznam, że nie noszę go na stałe.

A co do obrączki - śmiesznie wyszło w podróży poślubnej, ponieważ
byliśmy we Francji. Słyszałam już, że tam obrączkę nosi się na lewej (na
prawej nosi się "po matce" lub jako wdowa), ale jakoś nie zastanawiałam
się nad tym, ani nie pamiętałam. Przed muzeum techniki czekałam na Męża,
gdy przyplątał się jakiś Francuz i usiłował zaprosić mnie na kawę.
Odmówiłam - ponowił. Pokazałam mu obrączkę, ale zanim zdążyłam
powiedzieć, że jestem mężatką (mój francuski był marny, a jego angielski
tylko ciut lepszy, więc to trwało), usłyszałam - no widzę, że jesteś
wdową, ale nie przeszkadza mi to" ;)

--
Pozdrówki,
Aneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-07-26 16:19:38

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Olik" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ea710p$kll$1@news.onet.pl...
> Jakoś mi to nie pasuje. Za dużo jak na jeden palec ;-)

Pasowanie pasowaniem, ale będą się niszczyć.

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-07-26 18:30:32

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Magda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ja nosze na lewej, maz rowniez...jakos tak romantycznie chcielismy, ze lewa
to niby blizej serca :)
Magda A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-07-26 18:32:09

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Magda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

pierscionek zareczynowy nosze razm z obraczka, czyli tak jakw spomnialam we
wczesniejszym poscie na lewej rece.
MagdaA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-07-27 05:12:06

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ea8cc4$8vs$1@news.onet.pl...
> ja nosze na lewej, maz rowniez...jakos tak romantycznie chcielismy, ze
lewa
> to niby blizej serca :)

Mąż nosi pierścionek zaręczynowy?!

--
JoP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-07-27 16:46:43

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 27 lipca 2006 07:12 użytkownik
Jolanta Pers, sącząc kawkę, wyklepał:

> Mąż nosi pierścionek zaręczynowy?!

Dlaczego nie? Robi się teraz takie jakby pseudoobrączki do noszenia dla
dwojga. On nosi i ona nosi na znak narzeczeństwa. Tak było też w XIX wieku.
Młodzi _wymieniali_ wtedy pierścionki. Później się to zapomniało :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-07-27 16:50:03

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 26 lipca 2006 18:19 użytkownik
Jolanta Pers, sącząc kawkę, wyklepał:

>> Jakoś mi to nie pasuje. Za dużo jak na jeden palec ;-)
>
> Pasowanie pasowaniem, ale będą się niszczyć.

Z tym niszczeniem to prawda. Ocierać się mogą o siebie i te rzeczy. Ale
wiele razy, właściwie cały czas widzę kobiety, które noszą na palcach po
kilka pierścionków. Tzn na pierwszym dwa, na drugim trzy itp. Niektórym to
bardzo pasuje. Ja jestem fanką minimalizmu. Tylko obrączka (i zero ozdób na
tej ręce) i pierścionek zaręczynowy (przez sentyment i też zero innych
ozdób). Ale ja jakoś tak mam. Ile razy kupuję coś z biżuterii (a kupuję
bardzo rzadko) pada na kolczyki :) Lubię mieć na palcach łyso :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-07-27 20:38:48

Temat: Re: pierścionek zaręczynowy
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eaaqlj$ir8$1@inews.gazeta.pl...
> Dlaczego nie? Robi się teraz takie jakby pseudoobrączki do noszenia dla
> dwojga. On nosi i ona nosi na znak narzeczeństwa.

No tak, ale pierścionkiem bym tego nie nazwała.

> Tak było też w XIX wieku.
> Młodzi _wymieniali_ wtedy pierścionki. Później się to zapomniało :)

Ano, ale teraz coś nie wydaje mi się popularnym zwyczajem.

--
JoP