Data: 2000-02-23 18:44:45
Temat: Re: pieszczoty a ciaza????
Od: "WALDIM" <w...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pewnie... jush ze dwie dziewice u mnie w klinice rodzily
--
pozdr00fka
Waldim
Serwis antykoncepcyjny:
http://www.antykoncepcja.pl
Użytkownik Gangu <g...@s...admin.pk.edu.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.10.10002210811540.3260-100000@sam
orzad.admin.pk.edu.pl...
>
>
>
>
> Witam wszystkich!
> Mam do Was pytanie, ktore moze wyda Wam sie nieco dziwne, niektorzy pewnie
> sie usmieja,bo tak ja reagowalam na poczatku.
>
> Pytanie to czy podczas pieszczot, pettingu polaczonych z kontaktem spermy
> z zewnetrznymi narzadami rodnymi kobiety ,bez pelnego stosunku jednak i
> bez penetracji moze dojsc do zaplodnienia???
>
> Widzicie ,pierwszy raz gdy to uslyszalam od osoby mi bliskiej rozesmialam
> sie na cale gardlo, jak mozna wygadywac takie bzdury.
> Z tego ,co wiedzialam, to biedne plemniki nie sa malymi supermenami i choc
> potrafia czynic cuda to jednak ,aby doszlo do zaplodnienia one takze musza
> miec szanse, tzn.musza wystartowac z pochwy.
> Ale oto przyniesiono mi gazete i pokazano czarno na bialym wypowiedz
> ginekologa,ze " podczas intensywnych pieszczot moze dojsc do
> zaplodnienia".
>
> Troche zglupialam (powiedzialabym nawet - zbaranialam),no i teraz nie
> wiem.
> JAk to w koncu jest?
> OK, mozna zajsc w ciaze podczas stosunku(zakladajac odpowiednia faze cyklu
> i niestosowanie antykoncepcji), nawet wtedy ,gdy mezczyzn astosuje
> stosunek przerywany.
> Ale czy podczas pieszczot? A jesli tak to jakich?
>
> Mii
>
>
|