CZEŚĆ.

> Wyczytalem ostatnio ze gdyby nie robic 7 dniowych przerw w przyjmowaniu
> pigulek antykoncepcyjnych to miesiaczka w ogole nie wystapi...
> I tak sobie mysle co sie dzieje z tymi jajeczkami?

Nie doczytałeś się natomiast, że nawet podczas krwawienia w przypadku
7-dniowej przerwy w przyjmowaniu pigułek antykoncepcyjnych kobieta nie traci
komórek jajowych?
Istotą przyjmowania tych pigułek jest przecież wstrzymanie owulacji (
jajeczkowania ).
Na marginesie, krwawienia, jakie mają miejsce w jakieś 4 dni po odstawieniu
pigułek, mają niewiele wspólnego z fizjologiczną menstruacją. To tylko
reakcja na brak dowozu hormonów. Krwawienie służy " oczyszczeniu się "
endometrium ( śluzówka macicy ) a nie wydostaniu się na zewnątrz jajeczek,
które " nie miały szansy spełnić swego wielkiego posłannictwa ".

> No wiec jesli wstrzyma sie miesiaczki to co sie dzieje z tymi jajeczkami?

W istocie komórki jajowe ( w związku z przyjmowaniem pigułek
antykoncepcyjnych ) nie opuszczają jajnika i stąd Kobiety mają większą
szansę na ciążę mnogą po odstawieniu doustnej antykoncepcji. :-)))
Nie radzę jednak pozostawiać swoich komórek jajowych na spóźnione
macierzyństwo.
Pozdrawiam. Beata