Strona główna Grupy pl.rec.uroda pilnik

Grupy

Szukaj w grupach

 

pilnik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-10-10 16:25:55

Temat: pilnik
Od: "miffy" <m...@m...miffy> szukaj wiadomości tego autora

Bezskutecznie poszukuję dobrego pilnika i już nie wiem, czy mam jakieś
paznokcie dziwne czy po prostu źle trafiam ;-)
Słyszałam, że szklane są dobre, ok - kupiłam, rzeczywiście fajny ale po
kilku (3-4)piłowaniach się stępił :/ Kupłam też taki...hmm...no...o
powierzchni jak papier ścierny, tylko drobniejszy ;-) ale mam wrażenie, że
mało ściera a do tego, też po pierwszym użyciu się zuzył, poza tym
niewygodny w użyciu (zły kształt?)
Są jakieś firmy produkujące pilniki, które są godne polecenia? Gdzie tego
szukać? Ile kosztuje pilnik dobrej jakości?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-10-10 16:45:49

Temat: Re: pilnik
Od: "ullaaa" <a...@s...ce> szukaj wiadomości tego autora

A miffy napisał/a:

> Są jakieś firmy produkujące pilniki, które są godne polecenia? Gdzie tego
> szukać? Ile kosztuje pilnik dobrej jakości?

Dobre pytanie.
Szklane (przynajmniej te za parę złotych) to badziewie straszelne, dla
wędkarzy je robią czy co, drewniane może i się sprawdzają przy długich
paznokciach, przy krótkich jak tym modelować, żeby nie zmasakrować skóry..
Używalnością jako-taką dla mnie cieszą się jedynie pilniczki, ponoć
zabójcze, metalowe, ale o takiej drobniutkiej fakturze, nie tary jak do
drewna. Ciężko takie kupić, w sklepach spotykam tylko takie o grubych
"ziarnach".
W sensie - podłączam się do pytania - linki, ceny mile widziane ;)

--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-10-10 18:38:56

Temat: Re: pilnik
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ullaaa napisał(a):

> Dobre pytanie.
> Szklane (przynajmniej te za parę złotych) to badziewie straszelne,[...]
A od jakiej ceny zaczyna się "nie badziewie"?

pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-10-10 18:42:55

Temat: Re: pilnik
Od: "ullaaa" <a...@s...ce> szukaj wiadomości tego autora

A Anna G. napisał/a:
> ullaaa napisał(a):
>> Dobre pytanie.
>> Szklane (przynajmniej te za parę złotych) to badziewie straszelne,[...]
> A od jakiej ceny zaczyna się "nie badziewie"?

Ni wim, testowałam tylko te grubo poniżej 10 złotych.
Szklane są wychwalane tu i ówdzie, więc pomyslałam, że może droższe są warte
zakupu - te tańsze to wyrzucanie kasy, nic nie spiłują, ewentualnie
wygładzą..

--
ula mówi ahoj // ullaaa na op.pl // dżidżi: 3234801

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-10-10 18:48:17

Temat: Re: pilnik
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ullaaa napisał(a):

>>> Szklane (przynajmniej te za parę złotych) to badziewie straszelne,[...]
>> A od jakiej ceny zaczyna się "nie badziewie"?
>
> Ni wim, testowałam tylko te grubo poniżej 10 złotych.
> Szklane są wychwalane tu i ówdzie, więc pomyslałam, że może droższe są
> warte zakupu - te tańsze to wyrzucanie kasy, nic nie spiłują,
> ewentualnie wygładzą..
>
Mój tani nic nawet nie wygładza, póki co może służyć tylko jako linijka.
Chciałam kupić nowy i nie wiem w jaką kwotę zainwestować. Znajoma
mówiła, że kupiła w ubiegłym roku za ok. 10zł i jest dobry. Nie wiem czy
parę zł może robić aż taką różnicę czy może ja mam za twarde paznokcie.
pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-10-10 19:11:11

Temat: Re: pilnik
Od: "miffy" <m...@m...miffy> szukaj wiadomości tego autora

>>
> Mój tani nic nawet nie wygładza, póki co może służyć tylko jako linijka.
> Chciałam kupić nowy i nie wiem w jaką kwotę zainwestować. Znajoma mówiła,
> że kupiła w ubiegłym roku za ok. 10zł i jest dobry. Nie wiem czy parę zł
> może robić aż taką różnicę czy może ja mam za twarde paznokcie.
> pozdrawiam
> Ania

Ja kupiłam za około 9zł i byłam bardzo zadowolona ale to, że stępił się po
3-4 użyciach raczej wyklucza określenie "dobry" :]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-10-10 19:19:54

Temat: Re: pilnik
Od: "Kasiula" <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


>> Dobre pytanie.
>> Szklane (przynajmniej te za parę złotych) to badziewie straszelne,[...]
> A od jakiej ceny zaczyna się "nie badziewie"?

Ja kupiłam w drogerii natura szklany za 16 zł.
Jest rewelacyjny, mam go już ponad rok i się jeszcze nie stępił.
Po każdym użyciu myję go wodą z mydłem.
Szczerze polecam.

Kasiula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-10-10 20:05:42

Temat: Re: pilnik
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam metalowy Wilkinsona, używam go, z małymi przerwami, od 17-tu lat :)
Cały czas jest dobrze piłuje, tak samo nożyczki do paznokci i do skórek
z tego zestawu, niezniszczalne :)))

--
Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-10-10 22:20:21

Temat: Re: pilnik
Od: "AsiaBe" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasiula" <k...@g...com> napisał w
wiadomości news:fej8ks$j3a$1@news.onet.pl...
"?
>
> Ja kupiłam w drogerii natura szklany za 16 zł.
> Jest rewelacyjny, mam go już ponad rok i się jeszcze nie stępił.

Tez mam szklany z "wyzszej polki" ;-) od 3 lat. Boski. Zero stepienia,
idealne wygladzanie paznokci. Cudenko. Zgadzam sie, ze te z marketow po
kilka zlotych to badziew.
Jedyna jego wada to brak ostrych krawedzi do opilowywania bokow plytki - do
tego uzywam pilniczka ceramicznego, tez fantastyczny, aczkolwiek nie wiem
gdzie kupiony.
Metalowego uzywam tylko do podwazania skorek przed ich wycieciem...
Pozdrawiam,
AsiaBe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-10-11 06:37:01

Temat: Re: pilnik
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

miffy napisał(a):
> Bezskutecznie poszukuję dobrego pilnika i już nie wiem, czy mam jakieś
> paznokcie dziwne czy po prostu źle trafiam ;-)
> Słyszałam, że szklane są dobre, ok - kupiłam, rzeczywiście fajny ale po
> kilku (3-4)piłowaniach się stępił :/ Kupłam też taki...hmm...no...o
> powierzchni jak papier ścierny, tylko drobniejszy ;-) ale mam wrażenie,
> że mało ściera a do tego, też po pierwszym użyciu się zuzył, poza tym
> niewygodny w użyciu (zły kształt?)

Jedna kobitka robila mi kiedys tipsy (porazka swoja droga, ale nie o tym
teraz) i pilowala mi paznokcie takim pilnikiem wygladajacym jak
prostopadloscian :) Miala ich kilka, kazdy o innej fakturze. Najpierw
spilowala mi takim grubym, potem wziela drugi i wygladzila to, co
spilowane, a potem trzeci (wlascie w stylu papier scierny) i koncowki
juz byly gladkie. Te papiery scierne o drobnej "konsystencji" sluza do
wygladzania plytki paznokcia, nie do pilowania - tak mi sie wydaje.
Babka mowila, ze pilniki kupila w sklepie dla kosmetyczek. Miala ich
zreszta znacznie wiecej, cale pudlo. Mysle tak sobie, ze moze warto sie
przejsc do takiego sklepu? Moze tam bedzie cos niebadziewnego?

Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

spa/kosmetyczka - Wroclaw - poszukiwana
Moze ktos jest zainteresowany? maski do wlosow kerastase
uroda
dobry krem na zmarszczki
cienie Bi-Kor pytanie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »