Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!not-for-mail
From: "darek miauu" <t...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: piractwo
Date: Fri, 27 Feb 2004 12:21:59 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 54
Message-ID: <c1ncp7$8df$1@inews.gazeta.pl>
References: <c1m2l9$q36$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 158.75.203.1
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1077884519 8623 172.20.26.241 (27 Feb 2004 12:21:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Feb 2004 12:21:59 +0000 (UTC)
X-User: takijeden_darek
X-Forwarded-For: 172.19.12.23
X-Remote-IP: 158.75.203.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:258825
Ukryj nagłówki
Przemyslaw Zalewski <k...@U...pl> napisał(a):
> Czy jestem złodziejem ?
Tak. Niestety tak. Jakby na to nie patrzeć posiadasz cudzą własność, której
nie kupiłeś. Tak, jesteś złodziejem.
Jako okoliczność łagodzącą można przyjąć fakt, że okradłeś twórcę, żeby
zaspokoić swój głód estetyczny.
Czy biedak kradnący bułkę ze sklepu nie jest złodziejem? Jest... choć można
wskazać pewne okoliczności łagodzące.. O ile jednak bez jedzenia każdy
umrze, o tyle bez muzyki, literatury, czy malarstwa przeżyć można, czego
dowodem jest cała masa tłuków na ulicach.
Nie kradniesz więc dlatego, że musisz, tylko dlatego, że chcesz. Bo chcesz
żyć przyjemniej.
Trochę to tak jak ze złodziejem samochodów. Podprowadza lepszą furkę, żeby
mu się przyjemniej jeździło.
Przykre jest zubożenie społeczeństwa. Straszne jest to, że ludzie pracujący
w tym kraju nie są w stanie za zarobioną pensję żyć na godnym poziomie, że
sztuka staje się rozrywką hermetyczną, elitarną, odległą i nieosiągalną.
Pozostają namiastki. Film zamiast książki, mp3 zamiast koncertu czy płyty,
internet zamiast biblioteki.
Ciężko Ci uwierzyć, że jesteś złodziejem, prawda? Przecież nie zabrałeś
nikomu tych mp-trójek...
A twórca? Pomyślałeś o nim?
Gdyby wszyscy słuchali pirackiej muzyki nikt nie byłby zainteresowany
tworzeniem. Gdyby nie istniały patenty, naukowcy przymieraliby z głodu.
Ty okradniesz kogoś = "ale dziś miałem udany dzień".
Ktoś okradnie Ciebie = "A to ch**, s******** j*****, ***...****, ** ..."
;)
Kali rozumieć?
Widzę, że ogólnie masz dylemat Janka muzykanta, więc i tak się ze mną nie
zgodzisz..
Ale ja, z racji mojego zajęcia, słowo daję, rozumiem zaiks doskonale.
Żeby nie było tak kryształowo, powiem Ci, że również pobieram jakieś ogg-i z
internetu, jakieś divxy i inne e-booki, tyle tylko, że z szacunku dla
twórców, jeśli coś uznam za wartościowe, to kupuję oryginał, odwdzięczając
się im za wszystkie nieprzespane noce. A jak mi się nie spodoba, to wkładam
to w miejsce o wdzęcznej nazwie "kosz".
Aha, żeby nie było wątpliwości, To, co robię również jest złodziejstwem do
czasu zakupu oryginału.
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|