pizza-ciasto.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2007-02-25 14:10:39

Temat: pizza-ciasto.
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy mozna zosatwic ciasto na pizze zrobione dzisiaj zamrozic/lodowka/...?

nie straci nic na czekaniu ;-)
thx
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-02-25 16:22:47

Temat: Re: pizza-ciasto.
Od: "cherokee" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"pamana" <b...@a...pl> wrote in message
news:ers5ck$86t$1@news.dialog.net.pl...
> Czy mozna zosatwic ciasto na pizze zrobione dzisiaj zamrozic/lodowka/...?

Teoretycznie mozna, ale ja tego nie stosuje, spróbowałam raz i ciasto
smierdziało mi sfermentowanymi drozdzami po pobycie w lodówce przez noc, a
takze zrobiło sie bardziej wodniste. lepiej chyba podpiec spody i dopiero
zamrozic.

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-02-25 18:45:20

Temat: Re: pizza-ciasto.
Od: "kasia_miśkowa" <w...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lut, 15:10, pamana <b...@a...pl> wrote:
> Czy mozna zosatwic ciasto na pizze zrobione dzisiaj zamrozic/lodowka/...?
>
> nie straci nic na czekaniu ;-)
> thx
> p.

Hej !
Ciasto drożdzowe ma to do siebie, ze zawiera zywe organizmy czyli
drożdże. Niestety nie da się go ani przechować w lodówce bo zachodzi
odwrotny proces (jest zimno), a nie ciepło więc zaczynają ginąc i
ciasto nie nadaje sie do spozycia, a zamrozenie zabije drożdze i po
rozmrozeniu bedzie jedna wielka "bryja", jedyny sposób to uformować
małe placki (jako spody np. mini pizzy ;) podpiec w piekarniku i
zamrozić...... sprawdzone.

Pozdrawiam
kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-02-26 11:40:16

Temat: Re: pizza-ciasto.
Od: "Hubert" <h...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Totalnie się nie zgadzam z poprzednimi odpowiedziami.

Ja już mnóstwo razy robiłem ciasto z 1kg mąki i dzieliłem na 3 części (do
mojej blachy i apetytu dwóch osób porcja OK).
Jedną cześć zużywam od razu a dwie mroże. Zdarzyło mi się jedną częsc
przechowywac w lodowne do nastepnego dnia.
Wkładam do zamrazarki zaraz po wyrobieniu.
Ciasto rośnie w zamrażarce (mniej ale rośnie). Po wyjęciu lezy kilka godzin
w temperaturze pokojowej. Jest super. Nie używam nawet wałka, poprostu
rozciągam w rękach na blasze. Ewentualnie posypuję ręce mąką bo troszkę
(powtarzam troszkę) się klei.

Drożdze nie giną. Nic nie śmierdzi. Wszystko jest jadalne.
Robię tak kilka lat, zrobilem ogromne ilosci takich porcji.

Hubert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-02-26 12:04:44

Temat: Re: pizza-ciasto.
Od: "magda" <y...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kasia_miśkowa" <w...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1172429120.545621.69350@v33g2000cwv.googlegroup
s.com...

zamrozenie zabije drożdze i po
rozmrozeniu bedzie jedna wielka "bryja"

Bzdura, ja ja uzywam tylko i wylacznie mrozonych drozdzy i wszystkie wypieki
mi wychodza jak trzeba.
Surowe produkty drozdzowe tez zamrazam i po rozmrozeniu pozostawiam
normalnie do wyrosniecia. Oszczedza mi to czas i robote.
Pzdr. Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-02-26 18:13:52

Temat: Re: pizza-ciasto.
Od: Maggie <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kasia_miśkowa napisał(a):

> Hej !
> Ciasto drożdzowe ma to do siebie, ze zawiera zywe organizmy czyli
> drożdże. Niestety nie da się go ani przechować w lodówce bo zachodzi
> odwrotny proces (jest zimno), a nie ciepło więc zaczynają ginąc i
> ciasto nie nadaje sie do spozycia, a zamrozenie zabije drożdze i po
> rozmrozeniu bedzie jedna wielka "bryja", jedyny sposób to uformować
> małe placki (jako spody np. mini pizzy ;) podpiec w piekarniku i
> zamrozić...... sprawdzone.
>
> Pozdrawiam
> kasia

Guzik prawda! Owszem w lodówce to surowe ciasto drożdżowe
może nie przetrzymać, ale z powodzeniem od lat je mrożę i
nigdy nic mu nie było!