Data: 2000-11-26 01:56:06
Temat: Re: pl.sci.pseudopsychologia?
Od: "PAULINA" <p...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bo chyma may te same zainteresowania..widzisz ja nie jestem
psychologiem..ale mam cos takiego w sobie ze ludzie w realu sami do mnie
przychodza sie zwierzac ze swoich problemow....mowie im moj punkt
widzenia...
czasami to wystarczy a czasami pojda jeszcze do kogos innego....
czasami rozwiazaniem naszych problemow jest inna wizja kogos kogo nie znamy
kto jest obiektywny w swoich sadach....
i chyba o to tu chodzi...
poza tym psychologia jest tak rozlegla dziedzina ze wszelki chwyty sa na
miejscu ....nie czepiaj sie nazwy bo to szukanie dziury w calym.....a jezeli
nie pasuje ci klimat grupy to zwsze masz wyjscie....
pozdrawiam
|