Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze płaczliwa 5-latka

Grupy

Szukaj w grupach

 

płaczliwa 5-latka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-04-10 11:24:27

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj *Nela Mlynarska* napisał(a),a było to tak:

> Mam nadzieję, że nie przy dziecku.

Oczywiście, że nie przy małym.

>A poza tym nie ciamajda, tylko
> delikatniejszy młody człowiek. A z takim trzeba bardzo ostrożnie, bo w
> kompleksy można wpędzić już na starcie.

Przykład:
Jest ławka. Po bokach tej ławki są murki. Mój mały wszedł na ten murek i
wiesz jaka była moja reakcja? "Kochanie uważaj, bo możesz spaść". Na to
właśnie mój małżonek stwierdził, że małemu nie pozwolę się wyszaleń, nie
pozwolę uczyć się na własnych błędach. "Aga jak spadnie nic mu się nie
spadnie, a sam zobaczy co robi źle, a co dobrze".
Wiesz ze strony męża to była luźna uwaga, ale...... zaczełam myśleć.

>
> Taki typ. I nie wymagaj od niego aby się odmieniał.

I chyba mężowi chodziło o to, że ja spowodowałam, że mały jest taki
ostrożny, flegmatyczny. On w dzieciństwie był innym dzieckiem i może
dlatego tak to potrzeba. Sama nie wiem

>Taka uroda. Ciesz
> się, że taki subtelny i delikatny. To też cos :)

tak jest bardzo subtelny i delikatny. Dlatego moja mama stwierdziła, że
prawdopodobnie jak urodzę to dopiero wtedy poznam co to dziecko.


--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://42.pl/u/hnl zdjęcia nowsze i nie tylko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-04-10 11:25:34

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nela Mlynarska" <n...@W...security.pl> napisał
| Oj przerabiałam to. Zawsze w takich chwilach prosiłam o wylicznie na
| paluszkach kto konkretnie. Co konkretnie robią i od czego się zaczęło.
|
Kiedu już następuje ten wylew łez to do mojej córki żadne argumenty nie
docierają. Dopóki jej nie przejdzie cały czas będzie się upierała ze całe
przedszkole zawiązało przeciw niej spisek i że po prostu nikt jej nie lubi,
nie chcą się z nią bawić - co oczywiście jest bujdą na resorach bo z
przedszkola ciężko ją wyciągnąć a z koleżankami potrafi się i 5 minut żegnać
( nie mówiąc już znajomkach spotkanych w sklepie czy na spacerze ) i
głównie wychodzi to od tych dzieci, moja córka jest w tym stroną bierną.

| A na zarzuty, że nikt nie chce się ze mną bawić przygotowywałam
| konkretne przykłady, kto i kiedy i jak chciał się bawić (zwykle porą
| ciepłą bywałam w ogródku przedszkolnym z pół godziny).
|
To też mam na podorędziu bo doskonale się orientuje z kim i w co się bawi.
Ale jak toto się uprze to i sam święty jej nie przekona.


| Głupie zachowania koleżanek zwykle tłumaczę, tym, że każdy ma swoje
| odpały. W sumie taka zabawa w mówienie, że ktoś po dziecko idzie nie
| jest jakaś godna kary czy nagany. Owszem, Pani w przedszkolu mogłaby
| zauważyć jeśli się coś takiego dzieje i zareagować, ale dzieci na
| miejsce tej zabawy wymyślą dwie nowe, wcale niekoniecznie milsze ;-)
|
ja chyba jednak przejdę na ten nerwosol ;)

Ciekawa jestem co mnie czeka za rok ....

--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-04-10 11:28:02

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj *zona alberta* napisał(a),a było to tak:


> I wszystko na wyścigi, kto pierwszy prawda? Wczoraj wygrałam z Julką jej
> własną bronią: ciekawe kto pierwszy zaśnie? :D

Wczoraj zastosowaliśmy to samo :-))) Wystarczyło 5 min. :-))

> Też kupiłam rower - wielkie marzenie było. Okazało się jednak, że trzeba
> pedałowac, a tego się już Julce nie chce.

Ja wczoraj tak myślałam, że on może za słabiutki jest.


--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://42.pl/u/hnl zdjęcia nowsze i nie tylko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-04-10 11:31:40

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Szpilka (Sylvja)" <s...@t...pl> napisał
[...]
On we wszystkim musiał być pierwszy. Jeśli nie to
| była katastrofa. Płacz, ryk, awantura.
|
też przez to przechodziłam - teraz już jest tak wyluzowana że narzeka że
ciągle wygrywa i wygrywa i że chciałaby przegrać no i że drugie miejsce też
jest bardzo dobre.

Natomiast to co teraz przeżywa to jakby kumulacja lat poprzednich - bo
potrafiła juz i rok temu przyjść i powiedzieć że w przedszkolu dzieci jej
nie lubią bo chodzi brzydko ubrana ( bo ładnie ubrana dzidzia to dzidzia
odstojona od góry do dołu w róż, falbanki, cekiny i brokat ). Ehhh byle do
18-stki ...

--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-04-10 11:33:33

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzisiaj *Nixe* napisał(a),a było to tak:


> A pani wychowawczyni twierdzi, że Jasio to główny przywódca w grupie,
> prowodyr wszelkich zabaw, a chłopcy lgną do niego jak jeden mąż wpatrzeni
> jak w obraz. No i komu tu wierzyć? ;-)

Oj ja naiwna. Swojego czasu uważałam jaki to mój mały musi być biedny, bo
go kolega z grupy pluje i bije. Odbyła się rozmowa z wychowawczynią i jak
się okazało mój mały też nie jest dłużny tylko, że zamiast ( na szczęście)
oddać rzuca jakąś ciętą ripostę.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://42.pl/u/hnl zdjęcia nowsze i nie tylko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-04-10 11:42:03

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Przerabiam to już drugi raz. Jaśkowi też coraz częściej wszyscy wszystko
| zabierają, nikt się nie chce bawić, nikt go nie lubi, dzieci urządzają
sobie
| z niego śmichy-chichy, wszyscy rozrabiają, ale tylko on ponosi karę, życie
| jest niesprawiedliwe i w ogóle.
|
o to to !

| A pani wychowawczyni twierdzi, że Jasio to główny przywódca w grupie,
| prowodyr wszelkich zabaw, a chłopcy lgną do niego jak jeden mąż wpatrzeni
| jak w obraz. No i komu tu wierzyć? ;-)
|
no skąd ja to znam :)


| Co do problemu Weroniki - namów ją, żeby obracała w żart te dziecięce
| "oszustwa", żeby spróbowała śmiać się z sytuacji,
|
myślę że dziś osiągnęłyśmy ładny consensus - jest to o tyle trudne że Nika
nie rozumie czemu ktoś miałby kłamać, oszukiwać - i niestety ale nie zna się
na żartach.

| Podejrzewam zresztą, że wcale nie robią tego złośliwie, tylko się
| wygłupiają, droczą, przekomarzają (tym bardziej, że Weronika jest lubiana
w
| grupie). Coś na zasadzie "kto się czubi, ten się lubi".
|
coś na zasadzie ciągnięcia za warkocze, podszypywania, ciągnięcia w kierunku
upatrzonej zabawy ? :) Jak moja córka tego nie lubi ... ;)

--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-04-10 12:43:04

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: Nela Mlynarska <n...@W...security.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):
> W wiadomości <news:e1dbu8$8t5$1@nemesis.news.tpi.pl>
> Nela Mlynarska <n...@W...security.pl> pisze:
>
>> Ech ... filozof myśliciel Ci rośnie. Niedługo zacznie mówić o śmierci
>> i płakać, z powodu tego, że za ... licho wie ile miliardów lat ...
>> słońce się wypali (mój gdzieś to wyczytał i miałam problem, przez
>> parę miesięcy).
>
>
> U nas to samo! Głównie Jasiek "A co z nami będzie, jak spadnie meteor i
> wyginiemy jak dinozaury"
> A raz na jakiś czas jest szloch w duecie "Bo my nie chceeee-eeemy,
> żebyście umieeee-raaaaali, buuuuu"
> I obietnice "Mamo, przysięgam na wszystko, że nigdy się od was nie
> wyprowadzę"

Dokładnie to samo. I to nie Aga bynajmniej ;-)

Pozdrawiam,
Nela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-04-10 15:09:28

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> I obietnice "Mamo, przysięgam na wszystko, że nigdy się od was nie
> wyprowadzę"

I co, cieszysz się, czy wręcz przeciwnie?;-)

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-04-10 15:20:30

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:e1deci$vkj$1@news.mm.pl...
> I obietnice "Mamo, przysięgam na wszystko, że nigdy się od was nie
> wyprowadzę"

Współczuję. ;-)
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-04-10 15:28:30

Temat: Re: płaczliwa 5-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:e1dt4d$nuj$1@news.onet.pl>
Marchewka <M...@b...pl> pisze:

> Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
> news:e1deci$vkj$1@news.mm.pl...
>> I obietnice "Mamo, przysięgam na wszystko, że nigdy się od was nie
>> wyprowadzę"

> Współczuję. ;-)

Ja Tobie też, bo siem założem o sok marchwiowy, że Twoja niedługo to samo Ci
powie ;-)
Z innych starych tekstów Martyny:
"Mamo wiesz, jak dorosnę, to albo wyjdę za mąż albo zostanę dentystką"

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wielkanoc w Muzeum Etnograficznym _ Warszawa
nieprzyjemny problem z dzieckiem
u dentysty z 3,5 latkiem
ksiazki dla rodziców:)
Badanie na temat wpływu reklamy na dzieci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »