Data: 2004-01-29 09:24:58
Temat: Re: płeć mózgu
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun; <5...@n...onet.pl> :
> > Amnesiak; <a...@4...com> :
> >
> > > >Przystojne, czy uważane za przystojne?
> Flyer:
> > Jak znam życie, o przystojności wypowiadał się
> > sam badany, czyli badanie dotyczyło narcyzmu, albo wpływu na kompleksy -
> > uważasz, że przez częste ślepianie w lustro nie można złagodzić własnych
> > kompleksów dot. wyglądu? [na marginesie - skoro ktoś się nie lubi, to od
> > lustra będzie raczej uciekał ;)] - humanistycznie be koncepcja? ;)
> >
>
> Nie znasz życia ;-)
Znam ;) Może napisałem to własnymi słowami, a nie psychologicznymi, ale
odpowiedź, którą chciałem pierwotnie zamieścić, a zamieściłem jako
ostatnią z możliwości wydaje mi się zbieżna z poniższym [tylko, że to
było moje chcenie/przeczucie vs. cały tabun wyedukowanych psychologów i
poprawności badawczej]. Trochę uogólniając - czyli do polepszenia
swojego nastroju wystarczy czysty behawioryzm - znów wygrał biologizm
vs. kultura, jako koncepcja opisywanego człowieczeństwa? ;)
> O przystojności decydują sędziowie kompetentni płci przeciwnej.
No tak, ale w świetle psychologicznej wiedzy o "przeciętnym/uśrednionym
wyglądzie" jako ideale piękna, tacy sędziowie nie byli by zbyt potrzebni
- jak zresztą samo badanie --> czyli atrakcyjność była oceniana jako
zbiór cech, nie tylko dotyczących wyglądu. Podanie samego tematu
badania, jak wspomniałem, mogło dotyczyć conajmniej trzech różnych
"spojrzeń" na sprawę.
> Badano głęokość autokoncentracji wywołanej lustrem
> (skupienia na sobie, własnych, preferencjach, wartościach
> własnym ja).
> Lustro wywierało większy autokoncentrujący wpływ na takie osoby.
Czyli zgadłem [trochę? ;)]. To teraz może walnąć plakacik - chcecie mieć
własne Ja - nie chodźcie na żadne kursy - gapcie się w lustro. :))))))))
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|