Data: 2005-07-28 05:59:22
Temat: Re: po jakim czasie browar bo wyrwaniu zeba
Od: "Chyna " <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bigOS <s...@S...interia.pl> napisa?(a):
> tak tez myslem
> a z medycznego punktu widzenia?
Medykiem nie jestem, ale mialam juz wyrwany zab i lubie piwo wiec sie wypowiem.
Alkohol moze powodowac mocniejsze krwawienie. Dlatego nalezy uwazac.
Kiedys poszlam na wyrwanie osemki a balam sie jak diabli. Zaszlam do
zaprzyjaznionej knajpki i machnelam z trzy browary. Zionelam denstystce
niemozebnie, ale znieczulila (dodatkowo ;>) i szybko sie z zebem uporala.
Jednak powiedziala cos takiego: "Gdyby pani wypila wiecej znieczulenie mogloby nie
zadzialac".
Nie wiem o szo chosi, medykiem, jak juz wspominalam, nie jestem ;].
Natomiast juz po wyrwaniu... no nalezy uwazac, zeby nie zaczelo mocno krwawic. I nie
wiem jakie sa interakcje jesli chodzi o srodek znieczulajacy + srodek znieczulajacy
;].
Pozdr,
Chyna [ http://oejsis.prv.pl ]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|