Strona główna Grupy pl.sci.psychologia pocalunek mezatki

Grupy

Szukaj w grupach

 

pocalunek mezatki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 169


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-28 20:06:21

Temat: pocalunek mezatki
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Mam pytanie. Czy mezatka nie moze calowac w usta mezczyzny,
który jest jej znajomym? Mój maz twierdzi, ze nie chodzi o osobe,
ktora jest calowana tylko o pocalunek, do którego ma prawo tylko
maz. Co wy o tym sadzicie?

goha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-28 20:18:58

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: " himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

goha <m...@b...pl> napisał(a):

> Witam!
> Mam pytanie. Czy mezatka nie moze calowac w usta mezczyzny,
> kt=F3ry jest jej znajomym? M=F3j maz twierdzi, ze nie chodzi o osobe,
> ktora jest calowana tylko o pocalunek, do kt=F3rego ma prawo tylko
> maz. Co wy o tym sadzicie?


maz ma racje.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-28 20:35:07

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> maz ma racje.


myślę, że w tym wypadku nie, bo to jest traktowanie kobiety jak
swojej własności, uważam, że nie ma nic złego w zwykłym
pocałunku, który na pewno nie jest taki sam jak ten, który jest
przeznaczony dla męża

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-28 20:36:04

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

goha wrote:
> Witam!
> Mam pytanie. Czy mezatka nie moze calowac w usta mezczyzny,
> który jest jej znajomym? Mój maz twierdzi, ze nie chodzi o osobe,
> ktora jest calowana tylko o pocalunek, do którego ma prawo tylko
> maz. Co wy o tym sadzicie?
>
> goha

Według kogo? Co z tego, że ileśtam osób stwierdzi, że "Tak" a inne, że
"Nie" albo, że "Nie ma zdania" - czy coś z tego wynika prócz tego, że
_ich zdaniem_ może czy nie może...?

No chyba, że chodzi ci o "obiektywnie"...? No to obiektywnie w
niektórych kulturach nie można nawet popatrzeć na czyjąś żonę, a w
pewnych jeśli jesteś gościem to w dobrym tonie jest by pan domu użyczył
ci żony do celów seksualnych. Oczywiście my nie mieszkamy na bliskim
wschodzie czy nie jesteśmy indianami, ale w ramach naszej kultury mamy
doczynienia z wieloma wymieszanymi normami i tak na prawdę nie ma jednej
obowiązującej.

pozdr,
T

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-28 20:37:24

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

goha<m...@b...pl>
news:1154118907.112169.278840@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com

> > maz ma racje.
>
>
> myślę, że w tym wypadku nie, bo to jest traktowanie kobiety jak
> swojej własności, uważam, że nie ma nic złego w zwykłym
> pocałunku, który na pewno nie jest taki sam jak ten, który jest
> przeznaczony dla męża

co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?

p.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-28 20:39:20

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki wrote:
>> myślę, że w tym wypadku nie, bo to jest traktowanie kobiety jak
>> swojej własności, uważam, że nie ma nic złego w zwykłym
>> pocałunku, który na pewno nie jest taki sam jak ten, który jest
>> przeznaczony dla męża
>
> co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
> a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?

A u ciebie potrzeba ściskania czyjejś dłoni na przywitanie? : >

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-28 20:41:00

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

es_<es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
news:eadslo$jnc$3@news.onet.pl

> niezbecki wrote:
> > > myślę, że w tym wypadku nie, bo to jest traktowanie kobiety jak
> > > swojej własności, uważam, że nie ma nic złego w zwykłym
> > > pocałunku, który na pewno nie jest taki sam jak ten, który jest
> > > przeznaczony dla męża
> >
> > co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
> > a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?
>
> A u ciebie potrzeba ściskania czyjejś dłoni na przywitanie? : >

Oczywiście nie widzisz różnicy? :)

Paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-28 20:44:30

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "goha" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki napisał(a):
> goha<m...@b...pl>
> news:1154118907.112169.278840@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com
>

> co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
> a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?
>
> p.

zadałam pytanie i podałam opinię na ten temat mojego męża, więc
dlaczego sądzisz, że to ja mam taka potrzebę?

goha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-28 20:48:29

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki wrote:
>>> co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
>>> a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?
>> A u ciebie potrzeba ściskania czyjejś dłoni na przywitanie? : >
>
> Oczywiście nie widzisz różnicy? :)

Widzę, ale to nie znaczy, że ktoś inny może widzieć... Dla niej
pocałunek w usta jest formą powitania, dla azjaty jest nią ukłon, dla
mnie podanie dłoni. To zależy od tego jak byliśmy wychowani...

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-28 20:53:52

Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

goha<m...@b...pl>
news:1154119470.402213.326770@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com

> niezbecki napisał(a):
> > goha<m...@b...pl>
> > news:1154118907.112169.278840@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com
> >
>
> > co to jest dla ciebie zwykły pocałunek?
> > a w ogóle, to skąd u ciebie potrzeba całowania znajomych w usta?
> >
> > p.
>
> zadałam pytanie i podałam opinię na ten temat mojego męża, więc
> dlaczego sądzisz, że to ja mam taka potrzebę?

miałem prawo tak pomyśleć

oczywiście mogłem się pomylić :)

a co do meritum: zgadzam się z Twoim mężem

zresztą nawet u kobiet stanu wolnego całowanie ZNAJOMYCH w USTA odbieram
jako dziwaczne, rozmieniające pocałunek na drobne, zacierające ważne
rozróżnienie pomiędzy różnymi poziomami bliskości

ale może jestem już starej daty :)


paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wątły umysł
Jako członek pl.sci.psychologia :)
Zycie i smierc
relatywizm a dogmatyzm
Jaka ksiazka z dziedziny psychologii religii?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »