Data: 2007-11-21 10:51:25
Temat: Re: pocisk+kancelaria=paranoja?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "<heRsk>" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5kf7k3t3dg9nsih1c6tpu8bhb2tk5c9slr@4ax.com...
> On Tue, 20 Nov 2007 20:18:30 +0100, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > Jak głęboko musi być przeprowadzany ów remont
> > kancelarii premiera że remontujący jako pierwsi
> > od czasów IIWW dotarli do owego pocisku... ;)
> >
> > Cóż -głębokość penetrowania ścian zapewne jest
> > wprost proporcjonalna do paranoicznej obawy
> > zleceniodawców remontu przed wiadomo czym...
> > A kto się boi "tego czegoś" jesli nie ktoś kto
> > się sam tym...zwykł posługiwać? ;P
> > Stare wraca...oj wraca ;)))
>
> wyobraz sobie, ze teraz przy remontach uzywa sie
> wykrywaczy przewodow itp dupereli zamurowanych
> w scianach. najwyrazniej poprzednie ekipy remontowe
> byly formowane z emerytowanych esbekow a ci znali sie
> jedynie na podsluchach przy pomocy szklanek. obecna
> ekipa to profesjonalisci z firmy budowlanej opartej
> na sympatykach PiS-u ;o)
Raczej na sympatykach PO-pisów ;)
Zwolennicy pisu to zostawiliby ów
niewybuch dodając jeszcze zapalnik ;P
|