Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.icp.pl!not-for-mail
From: "tomala" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: poczatek załamania
Date: Fri, 3 Dec 2004 12:31:23 +0100
Organization: ICP News Server
Lines: 38
Message-ID: <copiqd$1sf$1@opal.icpnet.pl>
References: <cophvo$n83$1@achot.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: c6-178.icpnet.pl
X-Trace: opal.icpnet.pl 1102073485 1935 62.21.6.178 (3 Dec 2004 11:31:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Dec 2004 11:31:25 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:296243
Ukryj nagłówki
A tak to teraz bywa :(
mnie niedawno też wylali z pracy, ale już odżyłam bo na szczęście udało mi
się coś dopaść.
Wiem, że jest Ci ciężko, ale dobrze że masz wsparcie w swiom facecie :) No i
na pewno uda Ci się coś znaleść, ja życzę powodzenie i uszy do góry...
Wyjdz gdzieś, żebyś za dużo nie myślała, bo siedzenie w domu jest mimo
wszystko straszne i nie sprzyja zapomnieniu...
Pozdrówka.
Użytkownik "coralek" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cophvo$n83$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam
> mam pewien problem
> niedawno stracialam prace pracowalam tam nie dlugo
> byla kierowniczka bez powodu mnie zwolnila mimo ze prace wykonywalam
> rzetelnie i starannie wiele razy po godzinnach
> jest to osoba bezwzgledna i bez skrupolow,arogancka trudna we wspolzyciu
> zwalniala i zwalnia
>
> teraz powinnam szuakc nowej pracy ale nie mam sily dodam za mam wyzsze
> wyksztalcenie -doswiadczenie i jestem mloda mieszkam w duzym miescie ale o
> prace nie jest latwo nawet tam
> nie chce mi sie wstawac z lozka , jesc ,mam mysli samobojcze
> ida Swieta ja czuje ze nie chce mi sie zyc,ze bez sensu jest to wszystko
> ta
> egzystencja
> wiem jak trudno jest o prace bo szuakalam prawie rok i znowu musze szukac
> jestem zalamana
> moze ktos mi poradzi na ten stan rzeczy
> czuje ze ogarnia mnie pustka i zalamanie psychiczne
> mam narzeczonego z ktorym mieszkam on jedyny mnie wspiera w tych trudnych
> chwilach
> ale widzi tez ze cos ze mna jest nie tak ciagle placze mam ataki zlosci
> stara sie mnie pocieszac ale to nic nie daje
> prosze o jakas rade jak wyjsc z tej beznadziejnej sytuacji
>
>
|