On 27 Sty, 19:48, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

> Podglądnąłeś z ciekawości albumik, co?
> :-DDD

Nie debilko, ale skoro juz o zdjeciach mowisz to moze cos grupowiczom
przypomne i cie osmiesze.
Odpowiedz mi na jedno pytanie: jak publikowalas zdjecie swojego
dzieciaka w sieci - to do ktorego dawalas linka na grupie - to pytalas
go wczesniej o zdanie, czy zyczyloby sobie, zeby publikowac jego fote,
czy raczej okazalas sie zwykla szmata, ktora ma takie parcie na bycie
w centrum uwagi, iz jest w stanie sprzedac swoja rodzine, do tego ja
ponizyc i najzwyczajniej w swiecie zeszmacic, tylko po to, aby ktos
powiedzial choc jedno zdanie, a przy okazji moze pedofil sie na to
napalil?
Czy majac swiadomosc tego co wtedy zrobilas, zdajesz sobie sprawe, ze
jestes kompletnym dnem, zywym szambem, ktore naprawde nie ma zasad (o
tym przekonalismy sie juz wczesniej) i CHUJOWA MATKA, ktora zeby ktos
ja podziwial, jest w stanie kupczyc wlasnym dzieckiem online jak na
targu?
Jestes zalosna i chujowa, bezdennie glupia i prosta, a do tego tak
pusta, ze jak ci sie pierdolnie w czerep to od echa az pekaja skaly na
goloborzach.
Teraz pomysl: znalaz sie jakis stary ramol, pierdolniety debil - o! np
taki jak pansracz, lubiacy mlode dziewczynki - ktory sobie to zdjecie
zgral, powielil, powiekszyl i codziennie zjeddza pod nie tak, az ma
otarcia na fiucie, tylko dlatego ze popierdolona matka tego dziecka
chciala pokazac online jakie to ono uzdolnione i w swym ograniczeniu
umyslowym pochwalic sie calemu swiatu... Pomysl takze, co zrobi takie
dziecko, kiedy naprawde zda sobie sprawe, ze jego matka jest takim
jebanym pustostanem i tepakiem, i obnosi sie z jego zdjeciem jak ze
zdjeciem laski z Albani, ktora idzie na sprzedaz do Hamburga?
Po prostu powiedz to Nam, no powiedz.


Bluzgacz