podsumowujac zime

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36

1. Data: 2006-04-28 14:09:20

Temat: podsumowujac zime
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mysle, ze mozna juz sie szarpnac na bilans, poki bedzie z grubsza
aktualny.Zwlaszcza wobec swiadomosci,ze o 14.00 bylo dzis we Wro 11 st i
temperatura szla w dol..
Musze przyznac, ze jestem zaskoczona tak malymi stratami, rodzajem strat
i tym, co spokojnie przetrwalo - nie było zadnych regul.
Nie wyszla np. czesc tulipanow botanicznych, m.in. pancerny dotychczas
Tulipa saxatilis, tym razem definitywnie przepadla nerina i juz sobie
daruje eksperymenty z uprawa w gruncie (i ta strata akurat mmnie nie
dziwi),poszla sie pasc prawie cala Stipa tenuissima oraz cale Primula
cortusifolia i P. vialii, ale to dla tego ostatniego normalne, rosliny
mialy juz po 3 lata.
Za to ku mojemu zdziwieniu przetrwaly spokojnie w gruncie Oxalis
adenophylla i Narcissus bulbocodium (wlasnie kwitnie)i po roku przerwy
pojawila sie znow Sternbergia lutea, co jest zupelnie niepojete.. Pieknie
przezimowal tez Xantoceras sorbifolium.
Czekam na znak od pennisetów, ale one jeszcze maja czas i od trawy
pampasowej, bo jej lutowe zalanie jakby nie wyszlo na dobre, chociaz
uznane za niezywe po zalaniu mikolajki nadmorskie wlasnie sie pokazaly..
No i nie wiadomo, jak eukaliptus, na razie nie wykazuje aktywnosci.
Milo mnie zaskoczylo, ze oplakany juz przeze mnie milek amurski wylazl,
co prawda w tym samym czasie, kiedy wylazil akant, a milki w OBot mialy
juz nasiona, ale jest.
Teraz tylko czekac, czy optymistyczna prognoza na lykend +7 w dzien i -5
w nocy sie sprawdzi i ew. uzupelnic liste.
Pozdrowienia - Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-28 14:46:54

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Ewa Szczeoniak " <e...@b...uni.wroc.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, April 28, 2006 4:09 PM
Subject: podsumowujac zime
>poszla sie pasc prawie cala Stipa tenuissima
:)))))
Stipy tenuissima Pony tails jeszcze nie spisuj na straty
ona tak ma o tej porze roku i gdzie w polowie maja odbije
mlodymi zdzbami spomiedzy starych
:)
dotyczy to starych kep
bo mlodziez jesienna zazwyczaj pada
chyba ze skryte sa pod pioropuszem" mamusi"
:)
>Czekam na znak od pennisetów,
:)
u mnie juz pojawiaja sie pojedynczce zielone zdzbla
:)))))
z trawami pampasowymi jeszcze nie wiem
ale Arundo donax w tym roku juz zdazylo urosnac kilkoma pedami
grubosci u podstawy 2-3 cm tak na pol metra
:)))))))))))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-04-28 16:07:03

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Apr 2006 14:09:20 +0000 (UTC), Ewa Szczęniak napisał(a):

> Narcissus bulbocodium (wlasnie kwitnie)i po roku przerwy
> pojawila sie znow Sternbergia lutea, co jest zupelnie niepojete.. Pieknie
> przezimowal tez Xantoceras sorbifolium.

Ależ uprawiasz dziwadła:)
Narcissus bulbocodium posadziłam jesienią i wczoraj miał pąki.

> Czekam na znak od pennisetów, ale one jeszcze maja czas i od trawy
> pampasowej, bo jej lutowe zalanie jakby nie wyszlo na dobre, chociaz
> uznane za niezywe

Rozplenice przeżyły mi wszystkie cztery. A ponieważ IMO to jedna z
ładniejszych traw to nabyłam kolejną odmianę.

> Teraz tylko czekac, czy optymistyczna prognoza na lykend +7 w dzien i -5
> w nocy sie sprawdzi i ew. uzupelnic liste.

Kraczesz...
U nas ma być ponad 20 stopni, wisi burza w powietrzu i chociaż ziemia wciaż
mokra, to jednak mogłoby mi podlać efekt dwódniowej pracy:D

U mnie zniknęły oba barwinki większe, ale one pod okapem rosły i mało tam
śniegu, podobnież jeden bluszcz. Na straty spisałam jeden z liliowców od
Waldka ale to nornice raczej. Nie wylazły miłki od Krzysia i nie wiem co
się stało z ciapkatym bukszpanem (a wiem gdzie sadziłam). Po prostu czarna
dziura, bukszpanu nie ma:(
No i porażka jeden geranium i ceterach - to raczej efekt zalania a nie
mrozu.

--
Pozdrawiam,
Marta
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-04-28 16:09:50

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Apr 2006 18:07:03 +0200, Marta Góra napisał(a):

> efekt dwódniowej pracy

Ups, przepraszam:)

--
Pozdrawiam,
Marta
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-04-28 19:56:11

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra"

> Rozplenice przeżyły mi wszystkie cztery. A ponieważ IMO to jedna z
> ładniejszych traw to nabyłam kolejną odmianę.

A Pennisetum setaceum 'Rubrum' też posiadasz i to żywą ?
Bo ja czekam na oznaki życia ...

Serdecznie Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-04-28 20:44:03

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Apr 2006 21:56:11 +0200, Miłka napisał(a):

>
>> Rozplenice przeżyły mi wszystkie cztery. A ponieważ IMO to jedna z
>> ładniejszych traw to nabyłam kolejną odmianę.
>
> A Pennisetum setaceum 'Rubrum' też posiadasz i to żywą ?
> Bo ja czekam na oznaki życia ...
>

Nie, nie mam.

--
Pozdrawiam,
Marta
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-04-29 00:25:31

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns97B3A40E7A881ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...

> [...] po roku przerwy
> pojawila sie znow Sternbergia lutea, co jest zupelnie niepojete.

Sternbergie ladnie u mnie przezimowaly, tylko dopadly je slimaki ostatnio
(na szczescie nie strasznie).
Cebulki byly mizernawe, gdy je sadzilem, wiec tym lepiej.
Dobrze przezimowal cyprysowiec Leylanda, chociaz nie byl niczym okryty,
nawet sniegiem. Inaczej wygladal po zimie 2002/2003.
Forsycjom przemarzly paki kwiatowe. W calym miescie kwitna jedynie galazki
przy samej ziemi, ktore musialy pod sniegiem byc.
Szorstkowiec Fortune'go przezimowal ale pare lisci stracil - te ktore sie
polalamy pod sniegiem przeschly nastepnie.
Nie byl szczegolnie grubo okryty.
Banan jeszcze nie wypuszcza wiec nie wiadomo co z nim. Podobno one pozno
wypuszczaja.
Trzcina laskowa tez jeszcze nie wypuszcza o tej porze, co jest normalne.
Bambusy poprzemarzaly nad sniegiem, Fargesia nitida takze. Byly okryte na
tyle gruba warstwa, ze i tak nie wygladaja teraz najgorzej :) Te czesci
pedow, ktore przezyly, maja zielone liscie, z malymi uszkodzeniami tu i
owdzie na ich koncach.
Roztrzeplin wiechowaty w duzym stopniu przemarzl ale z dziwnych przyczyn
przytrafia sie mu to co roku. Berberysy Julianny przemarzly nad sniegiem.
Azalia japonska pewnie cala wymarzla ale to nic, bo i tak byla posadzona do
gruntu tylko dlatego, ze nie mialem na nia miejsca na parapecie zima.
Pieknotka Bodinera tez troche przemarzla. Reszta roslin nie przemarzla lub w
minimalnym stopniu.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-04-29 00:27:37

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:002a01c66ad2$8fad6620$98be1453@NOWY...

> [...] Arundo donax w tym roku juz zdazylo urosnac kilkoma pedami
> grubosci u podstawy 2-3 cm tak na pol metra

Wczesnie ale u mnie jest w polcieniu i z reguly wypuszcza, gdy miskanty maja
juz pol metra wysokosci.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-04-29 05:20:21

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Apr 2006 02:25:31 +0200, Bpjea napisał(a):

> Azalia japonska pewnie cala wymarzla ale to nic, bo i tak byla posadzona do
> gruntu tylko dlatego, ze nie mialem na nia miejsca na parapecie zima.

Dochodzę do wniosku, ze one pancerne są.
Moja żyje, ale jak zwykle liści ma mało i zapewne tak będzie też z
kwiatami.
A miałam nadzieję, że padła...

--
Pozdrawiam,
Marta
http://tabaza.sapijaszko.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-04-29 05:33:57

Temat: Re: podsumowujac zime
Od: "Ania Onet" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns97B3A40E7A881ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Mysle, ze mozna juz sie szarpnac na bilans, poki bedzie z grubsza
> aktualny.Zwlaszcza wobec swiadomosci,ze o 14.00 bylo dzis we Wro 11 st i
> temperatura szla w dol..
> Musze przyznac, ze jestem zaskoczona tak malymi stratami, rodzajem strat
> i tym, co spokojnie przetrwalo - nie było zadnych regul.

u mnie jest gorzej:
wymarzły mi róże Peace i Iceberg (może ta odbije od korzenia), nie wiem jak
Sonnenschrim,
wymarzła mi wierzba "Hakuro Nishiki",
zmarzła połowa dużej moreli,
bluszcz, mahonia także dostały po liściach,
cebylki hiacyntóe i narcyzów wygniły pod śniegiem lub po tym co z niego
potem było,
wrzosy dostały chyba jednak głownie od psicy,
i padły trzy wielkie świerki wyciete nas choinki na święta ;-)

ale za to pięknie przezimowały tulipany, tymanki, lawendy i szałwia
no i rybka w oczku wodnym

witam wszystkich i pozdrawiam po dośc długiej nieobecności na forum :)
Ania