podwinięcie woreczka żółciowego?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-22 11:13:20
Temat: podwinięcie woreczka żółciowego?Od: Piotr Skulski <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Dowiedziałem się właśnie, że moja córka cierpi na (cytuję) "podwinięcie
woreczka żółciowego". Ponieważ źródło tej informacji jest niemedyczne, a
nie mam możliwości pójścia z dzieckiem do lekarza (mieszka z matką, 200
km ode mnie), proszę o informację co to może być i ew. jakie są
przewlekłe konsekwencje, leczenie itp.
Pozdrawiam, Piotr S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-02-22 12:57:17
Temat: Re: podwinięcie woreczkażółciowego?Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Piotr Skulski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:20020222.11132092@mis.configured.host...
Witam,
Dowiedziałem się właśnie, że moja córka cierpi na (cytuję) "podwinięcie
woreczka żółciowego". Ponieważ źródło tej informacji jest niemedyczne, a
nie mam możliwości pójścia z dzieckiem do lekarza (mieszka z matką, 200
km ode mnie), proszę o informację co to może być i ew. jakie są
przewlekłe konsekwencje, leczenie itp.
Pozdrawiam, Piotr S.
nie ma pojecia co to moze byc...
ale wiem ze u czlowieka nie ma "woreczka zolciowego"
--
pozdrawiam
WaldiM
http://www.antykoncepcja.pl
http://www.londyn.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-22 15:01:44
Temat: Re: podwinięcie woreczkażółciowego?Od: Piotr S.<p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
>>>>>>>>>>>>>>>>>> Pierwotna wiadomość <<<<<<<<<<<<<<<<<<
Am 2002-02-22, 13:57:17, napisał "WALDIM" <w...@a...pl> na
temat Re: podwinięcie woreczkażółciowego?:
> nie ma pojecia co to moze byc...
No to już nas jest dwoch...
> ale wiem ze u czlowieka nie ma "woreczka zolciowego"
No to świetnie. Czyli moje pytanie jest bezprzedmiotowe.
Dzięki.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-22 20:26:32
Temat: Re: podwinięcie woreczkażółciowego?Od: jotem <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
"Piotr S." wrote:
>
> No to już nas jest dwoch...
>
Trzech.
jotem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-22 22:08:09
Temat: Re: podwinięcie woreczkażółciowego?Od: "pezet" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > No to już nas jest dwoch...
> >
> Trzech.
No co sie nabijacie?
Nie ma sie co dziwic ze 100% nie-medykow
pecherzyk zolciowy nazywa "woreczkiem", skoro
niejeden lekarz uzywa tego terminu..
pz
PS
A woreczek mamy - zoltkowy :o))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-02-23 12:05:19
Temat: Re: podwinięcie woreczka żółciowego?Od: "Adam Janiak" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
cytat:
Dowiedziałem się właśnie, że moja córka cierpi na (cytuję) "podwinięcie
woreczka żółciowego". Ponieważ źródło tej informacji jest niemedyczne, a
nie mam możliwości pójścia z dzieckiem do lekarza (mieszka z matką, 200
km ode mnie), proszę o informację co to może być i ew. jakie są
przewlekłe konsekwencje, leczenie itp.
Dolegliwości o typie kolki żółciowej przy nie stwierdzonej kamicy pęcherzyka
żółciowego (bo tak się ten "woreczek" nazywa) mogą być spowodowane przez
nieuwidoczniony w badaniu ultrasonograficznym lub RTG złóg lub anomalię, a
raczej wariant anatomiczny "zagiętej" szyi pęcherzyka, który jest przyczyną
zastoju w nim żółci, jego okresowego powiększania i bólu. Wskazana
konsultacja chirurgiczna i rozważenie laparoskopowej cholecystektomii.
Oczywiście po uprzednim POTWIERDZENIU związku dolegliwości bólowych z
kształtem pęcherzyka.
Pozdrawiam
Adam Janiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-02-25 18:50:52
Temat: Re: podwinięcie woreczkażółciowego?Od: "I.Tichy" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
a nie wpadles na to ze nie wszyscy tu sa po medycynie i nie znaja
terminologii? 90 % ludzi w polsce powie woreczek , nie mowiac ze powie tak z
5 % lekarzy,
pozdrawiam Tichy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |