Data: 2007-07-13 14:05:01
Temat: Re: pojebany
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Lip, 15:45, "homman" <h...@k...niekaczogrud> wrote:
> Ale macie tu przypadek gościa ktory ma niemal wszystko. Firma itd.. U mnie
> nie jest zle :P Ale po co żyć jeśli jakieś widoczki, pierdoły które każdego
> wzruszają nie działają na mnie. A telefony w stylu "co słychać, a jak tak "
> Noż k.... po h.. sie pytać. Pogode i wiadomości można w necie sprawdzić wiec
> po co pytać?? Więc po co mam żyć?? Po to by kupić sobie wszystko?? Mam 19
> latek mam za wlasną kase lapa, moto, aparacik z pierdołami i h... wie co
> jeszcze. Nigdy nie chciałem kasy od ojca bo wolałem sam zdobyć gotówke...
> Tylko ze dziś już nie widze sensu tej gotówki. W miłość nie wierze... tylko
> w zauroczenie które przechodzi w codzienność. Wienc już mam k.. dość.
No to k... rzeczywiscie nic juz nie ma sensu...
19 lat wystarczy... Wszystko przezyles, wszystkiego
zaznales...wg.Ciebie...
Nudzi Ci sie k... i tyle. Wszystko sprowadzales do kasy, a kiedy to
osiagnales - d.... blada, pustka i rozczarowanie, ze kasa szczescia i
sensu zyciu nie nadaje. Nie miales najwidoczniej zadnych priorytetow,
nie widziales (czy tez nie zostaly w Tobie zaszczepione) wyzszych
wartosci w zyciu, a teraz Ci ich brak i jestes zagubiony. Nie dziwie
sie, ze wszystko wydaje Ci sie bez sensu. Noz k... kasa ani laski
szczescia nie daja, chlopie. A co daje szczescie? Trzeba bylo
wczesniej sie nad tym zastanawiac, i szukac swojej drogi w zyciu.
Szczescie to dla kazdego cos innego. I ono jest w nas, a nie poza
nami. Tak wiec jesli nie znajdziesz go w sobie, to nic tu nie
pomoze...
--
Fragile
|