Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia pojechany mix

Grupy

Szukaj w grupach

 

pojechany mix

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2011-10-11 20:36:33

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:34:46 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:01:22 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2011-10-11 20:24, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 20:01:10 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> ... czyli natchniona wątkiem sałatkowym z fetą zaczęłam się zastanawiać,
>>>>> co można w sałatce ze sobą połączyć.
>>>> Szpinak surowy, winegret, jajko na twardo, skwarki z boczku wędzonego,
>>>> piniowe Orzeszki uprażone, czosnek...
>>> A to mnie akurat nie zdziwia, kojarzę podobny zestaw, tyle że z
>>> botwinką. Sałata masłowa też ponoć dobra taka przesmażona ze skwarkami
>>> jest. Ale nie jadłam, za tą sałatą nie przepadam.
>>
>> Rzymska. Rzymską weź. Ja za rzymską... przepadam. Aż sobie w tym roku
>> uprawiłam osobiście :-)
>
> Twarda jest i gorzkawa.

Nie twarda, ale jędrna bo taka ma być, takie ma zastosowanie - żeby po
ogrzaniu nie zamianiła się w papkę, a gorzkawa? - a w życiu, nie wiem co za
sałatę Tobie sprzedali :-)
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2011-10-11 20:39:13

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:48:29 +0200, Aicha napisał(a):

> Albo z surowego kalafiora, surowych pieczarek

Generalnie boję się surowych pieczarek - ze względu na to, na czym one
rosną.
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2011-10-11 20:48:49

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:51:45 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2011-10-11 21:39, Ikselka pisze:
>
>> Tego typu mieszaniny (bo sałatki to absolutne nie są) to dla mnie wystygłe
>> kompozycje z drugiego dania, podziabane i zmieszane. Dostaję szczękościsku
>> wręcz.
>
> Ojtam. Sałatka ryżowa (kukurydza, czosnek, papryka konserwowa i ogórek
> długi plus ser żółty w kostkę) wymiata.

Bo nie ma ryżu w składzie :-D
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2011-10-11 20:50:03

Temat: Re: pojechany mix
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2011-10-11 21:41, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Ja lubię sobie śledzia takiego w occie pokroić na małe kawałki,
>> wymieszać z sałatką szwedzką i utopić to wszystko łyżce majonezu.
>
> Śledź taki (bismarkiem zwany) z sałatką, ale buraczaną (buraczki tarte,
> czasem paprykę dodają), łycha jogurtu, dużo pieprzu świeżo zmielonego,
> na to drobno posiekane jajko.

Dostałam kiedyś przepis na śledzia po kaszubsku, podobne składniki plus
do tego ogórek kiszony.

> A majonezem można wszystko traktować, tylko czasem to zbyt zagłuszający
> element.

No nie? ;) Nie jestem jakoś szczególnie majonezowa, podobnie mam z
keczupem. Wolę sosy na bazie oliwy.

>> Jadłam kiedyś sałatkę z sałaty lodowej z grejpfrutem, wędzonym
>> kurczakiem z dodatkiem jogurtu naturalnego, cóż osobliwy był to smak...
>
> Wędzonego kurczaka to lubię z ciecierzycą wymieszać. Do tego może być
> kukurydza. Albo żółty ser. I jogurt.

Ja omijam szerokim łukiem kukurydzę. Ciecierzycę raz jedyny użyłam do
zupy, jakoś nie potrafię sobie poradzić z jej smakiem.

>> Za to uwielbiam połączenie białego sera z szynką, pomidorkami
>> koktajlowymi i oliwkami doprawione jakimś gotowcem Knorra plus trochę
>> oliwy. Ale to połączenie lubię akurat tylko ja ;)
>
> A co powiesz na połączenie białego sera z wyżej wspominanym śledziem?

Ciekawe, ciekawe :)

>> I jeszcze bardzo lubię sałatkę z makaronu z chińskich zupek, ale tylko
>> Vifonowych.
>
> Makaron z Vifonu to najchętniej na sucho. Coś rzeczywiście ma w sobie,
> Amino czy inne już tak smakowicie nie chrupią.

Ano nie chrupią.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2011-10-11 20:51:07

Temat: Re: pojechany mix
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:34:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:01:22 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2011-10-11 20:24, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 20:01:10 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>
>>>>>> ... czyli natchniona wątkiem sałatkowym z fetą zaczęłam się zastanawiać,
>>>>>> co można w sałatce ze sobą połączyć.
>>>>> Szpinak surowy, winegret, jajko na twardo, skwarki z boczku wędzonego,
>>>>> piniowe Orzeszki uprażone, czosnek...
>>>> A to mnie akurat nie zdziwia, kojarzę podobny zestaw, tyle że z
>>>> botwinką. Sałata masłowa też ponoć dobra taka przesmażona ze skwarkami
>>>> jest. Ale nie jadłam, za tą sałatą nie przepadam.
>>> Rzymska. Rzymską weź. Ja za rzymską... przepadam. Aż sobie w tym roku
>>> uprawiłam osobiście :-)
>> Twarda jest i gorzkawa.
>
> Nie twarda, ale jędrna bo taka ma być, takie ma zastosowanie - żeby po
> ogrzaniu nie zamianiła się w papkę, a gorzkawa? - a w życiu, nie wiem co za
> sałatę Tobie sprzedali :-)

Zapytam ojca, co mu w nasiennym za badziew wcisnęli ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2011-10-11 20:58:24

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 22:51:07 +0200, Paulinka napisał(a):


>> Nie twarda, ale jędrna bo taka ma być, takie ma zastosowanie - żeby po
>> ogrzaniu nie zamianiła się w papkę, a gorzkawa? - a w życiu, nie wiem co za
>> sałatę Tobie sprzedali :-)
>
> Zapytam ojca, co mu w nasiennym za badziew wcisnęli ;)

Może to nie wina nasion, może z nią jest tak, jak z ogórkami - jak
przenawożone, to gorzkie.
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2011-10-11 21:02:02

Temat: Re: pojechany mix
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Oct 2011 22:51:07 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>>> Nie twarda, ale jędrna bo taka ma być, takie ma zastosowanie - żeby po
>>> ogrzaniu nie zamianiła się w papkę, a gorzkawa? - a w życiu, nie wiem co za
>>> sałatę Tobie sprzedali :-)
>> Zapytam ojca, co mu w nasiennym za badziew wcisnęli ;)
>
> Może to nie wina nasion, może z nią jest tak, jak z ogórkami - jak
> przenawożone, to gorzkie.

Zapytam przy tak zwanej okazji, czy śmiał nawozić mi nowalijki.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2011-10-11 21:04:35

Temat: Re: pojechany mix
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-11 22:48, Ikselka pisze:

>>> Tego typu mieszaniny (bo sałatki to absolutne nie są) to dla mnie wystygłe
>>> kompozycje z drugiego dania, podziabane i zmieszane. Dostaję szczękościsku
>>> wręcz.
>>
>> Ojtam. Sałatka ryżowa (kukurydza, czosnek, papryka konserwowa i ogórek
>> długi plus ser żółty w kostkę) wymiata.
>
> Bo nie ma ryżu w składzie :-D

Wersja dla opornych; ryż, kukurydza, czosnek, papryka konserwowa i
ogórek długi plus ser żółty w kostkę.
I uzupełnienie: olej, sól i pieprz. Duuużo pieprzu :) Nadaje się zarówno
do mięsa i wędlin (wtedy można bez sera) jak i sama do siebie :)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2011-10-11 21:35:50

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:02:02 +0200, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 Oct 2011 22:51:07 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>>> Nie twarda, ale jędrna bo taka ma być, takie ma zastosowanie - żeby po
>>>> ogrzaniu nie zamianiła się w papkę, a gorzkawa? - a w życiu, nie wiem co za
>>>> sałatę Tobie sprzedali :-)
>>> Zapytam ojca, co mu w nasiennym za badziew wcisnęli ;)
>>
>> Może to nie wina nasion, może z nią jest tak, jak z ogórkami - jak
>> przenawożone, to gorzkie.
>
> Zapytam przy tak zwanej okazji, czy śmiał nawozić mi nowalijki.

A poza tym nie tylko nawożenie ma wpływ. Takze zbytnie przesuszenie itp.
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2011-10-11 21:36:58

Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:04:35 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2011-10-11 22:48, Ikselka pisze:
>
>>>> Tego typu mieszaniny (bo sałatki to absolutne nie są) to dla mnie wystygłe
>>>> kompozycje z drugiego dania, podziabane i zmieszane. Dostaję szczękościsku
>>>> wręcz.
>>>
>>> Ojtam. Sałatka ryżowa (kukurydza, czosnek, papryka konserwowa i ogórek
>>> długi plus ser żółty w kostkę) wymiata.
>>
>> Bo nie ma ryżu w składzie :-D
>
> Wersja dla opornych; ryż, kukurydza, czosnek, papryka konserwowa i
> ogórek długi plus ser żółty w kostkę.
> I uzupełnienie: olej, sól i pieprz. Duuużo pieprzu :) Nadaje się zarówno
> do mięsa i wędlin (wtedy można bez sera) jak i sama do siebie :)

Dziękuję, postoję - wszystko w niej OK prócz ryżu 3-)
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jaka sałatka z fetą?
wdłuż (zlewu)
Mrozona kukurydza
Tej katastrofy nie było!
Sałatka z dyni piżmowej z jabłkiem.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »