pokoj z aneksem kuchennym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2005-03-24 13:31:08

Temat: Re: pokoj z aneksem kuchennym
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawelcio <pawelcioh+wytnij to+@tlen.pl> napisał(a):

> Widziałem u kolegi bardzo fajne rozwiązanie - ścianka oddzielająca pokój od
> kuchni jest krótsza, niż długośc równoległej ściany kuchennej z szafkami ,

Ja tak mam. Ściana zasłania najbardziej potencjalnie chlewogenną część kuchni
(zlewozmywak i okolice), a w części bezścianowej jest stół, który przełazi do
części pokojowej.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-03-24 19:17:16

Temat: Re: pokoj z aneksem kuchennym
Od: Jo'Asia <j...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Huckleberry wystukał:

> IMHO jeśli mieszkanie małe - połączony pokój z kuchnią pozwala na trochę
> większy luz przestrzenny i ma to rozwiązanie więcej zalet. Natomiast jeśli
> mieszkanie duże to oddzielna kuchnia jest rozwiązaniem bardzo komfortowym.
> Czasami udaje się zrobić np. ścianę [drzwi] rozsuwane pomiędzy i jest
> jeszcze fajniej. Jak potrzeba zasuwamy. A jak nic dramatycznego się w kuchni
> nie dzieje rozsuwamy. :)

A ja wprost przeciwnie - w dużym mieszkaniu mogłabym sobie urządzać
fanaberie i łączyć pokój z kuchnią. W małym - gdy pokoje są oba - nie mam
zamiaru "tracić" jednego na rzecz łączenia.

Nie bez znaczenia jest też ustawienie mieszkania względem kierunków
geograficznych.

W moim mieszkaniu teoretycznie dałoby radę połączyć sypialnię z kuchnią
tworząc salon dzienny a sypialnię wynieść do obecnego salonu / biblioteki
/ pokoju roboczego.

W efekcie otrzymalibyśmy salonokuchnię z dwoma oknami wychodzącymi na
północ oraz sypialnię z oknami wychodzącymi na południe i drzwiami
balkonowymi wychodzącymi na zachód...

Jo'Asia

--
__.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< http://esensja.pl/ >-
--<()> -< joasia @ hell . pl >------< http://bujold.fantastyka.net/ >-
.__.'| -< Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: "Groza jej rybienia" >-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-03-24 23:51:08

Temat: Re: pokoj z aneksem kuchennym
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrnd45d6d.1uv.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> W nocy się śpi ;-) A na okazję gości warto mieć jeszcze jeden pokój.

Ale jak się nie ma tego jeszcze jednego pokoju (taki pokój to dodatkowe
kilkadziesiąt tysięcy złotych) i ma się jeszcze wybór czy brać mieszkanie z
oddzielną kuchnią, czy z otwartą na salon, to warto ten problem przemyśleć.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-03-26 00:39:43

Temat: Re: pokoj z aneksem kuchennym
Od: Agata Rabska <m...@S...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Mar 2005 11:51:29 +0100, Joanna Duszczyńska naskrobałeś/łaś:

>Mam połączony salon z kuchnią, ale ma to też swoje minusy.
>Wcale to nie są zapachy i hałasy.
>Dla mnie największym problemem jest sprawa intymności w sytuacji, gdy
>zostają na noc jacyś gości i kładzie się ich spać w salonie... I jak tu
>samemu rano skorzystać z kuchni, albo jeszcze gorzej zrobić to w nocy?...
Jak to co zrobić?
Goście jak sama nazwa wskazuje są gośćmi, a Ty jesteś w swoim domu.
Jak masz zwyczaj chodzenia po nocy do toalety\łazienki czy gdziekolwiek,
to ich po prostu miło uprzedzasz. Oni korzystają z Twojej gościnności
i musza się z tym liczyc, ze Ty nie będziesz sobie zmieniała
przyzwyczajeń tylko dlatego, że ktoś śpi w Twoim salonie.

--
Mirai, pierwsza, jedyna, niepowtarzalna
12 latka no 1. on p.r.a
Proud Member of S.W.A.T. & Woosh Club
Mleka nie ma, a koty do wykarmienia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-03-31 20:38:47

Temat: Re: pokoj z aneksem kuchennym
Od: "Arbiter" <arbiter.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Imogena" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d1srta$4sg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy wygodnie jest miec pokoj z aneksem kuchennym, chodzi mi o to czy
> zapachy z kuchni nie przeszkadzaja osobom przebywajacym w pokoju, czy
> ladnie to wyglada i jest wygodne i praktyczne. Jezeli mam wybor
> mieszkania z odzielna kuchnia a kuchnia polaczona z pokojem, to na co wg
> was powinnam sie zdecydowac?

Zaleznie od powierzchni mieszkania. Jesli ma 40m2, to kuchnia otwarta. Jesli
80 to oddzielna.
Ja mam zupełnie otwarta kuchnie i jestem zadowolony - na razie mnie nic nie
wkurza, wrecz przeciwnie

Wydzielanie osobnej kuchni w mieszkaniu 40m2 sprawi ze wszedzie bedzie
brakowac przestrzeni. Chyba, ze to mieszkanie 1 pokojowe - to jeszcze da
radę