Data: 2004-10-02 19:44:48
Temat: Re: pole widzenia
Od: "Michal" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hejka,
A tak przy okazji: jak wiele jest czynnikow, ktore moga powodowac zaburzenia
pola widzenia ?
2 lata temu stwierdzono u mnie lekkie pogorszenie pola - wylacznie na
obrzezach
Badanie robilem takze miesiac temu i miejsca w ktorych mialem poprzednio
"braki" troche sie powiekszyly.
2 lata temu mialem robiony rezonans oraz samo zobrazowanie naczyn (angio) i
wszystko
bylo OK...
Latek mam 28 wiec chyba troche za wczesnie na starzenie sie wzroku czy cos
;)
Z gory thx. za odpowiedz.
Pozdrawiam
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:aduclaaavja0.dlg@always.coca.cola...
> On Sat, 2 Oct 2004 18:06:18 +0200, Szanna wrote:
>
> [...]
> > Pozostaje mi tylko czekac do poniedzialku.
> > Mam nadzieje, ze nie trzeba bedzie robic rezonansu.
>
> Nie piszesz nic o tym po co ewentualny rezonans, ale skoro o nim
> wspominasz w kontekscie badania pola widzenia , to myślenie
> automatycznie ukierunkowuje się na patologię okolicy skrzyżowania nerwów
> wzrokowych / przysadki mózgowej.
>
> Zaburzenia pola widzenia taka patologia da wtedy, kiedy będzie na tyle
> duża, żeby ucisnąć nerwy. Rezonans ma szansę wykryć ją znacznie
> wcześniej, a do tego jest badaniem bezpiecznym (po uwzględnieniu
> przeciwwskazań).
>
> W tej sytuacji Twoja nadzieja na brak konieczności wykonania rezonansu
> jest dla mnie nieco niezrozumiała (chyba, że wynika z uwarunkowań
> finansowych, ale i wtedy niespecjalnie).
>
> Ale może nie mam racji i jak zwykle się czepiam.
>
> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
> Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
> /Wilder Penfield/
|