Data: 2003-05-19 15:27:35
Temat: Re: położna
Od: "A&A Kotwica" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:12234-1052732029@213.17.138.62...
> >
> > Dotyczy to nie tylko noworodka, ale tez rodzacej, czy poloznicy, tzn
> czasem
> > potrzebna jest bardzo szybka reakcja, zeby ratowac zycie albo
> noworodka,
> > albo rodzacej, albo obojga...i niekiedy rzeczywiscie licza sie
> minuty.
> >
> W szpitalu też:
>
> Wody płodowe odeszły przed piątą lekarz doszedł do wniosku że cesarkę
> można by zrobić ok 13
>
I jaki z tego wniosek? Ja urodziłam mojego synka ponad 30 godzin po
odejściu wód płodowych. Jeśli wszystko jest ok. (chodzi głównie o tętno
dziecka) to nie ma pośpiechu.
To po pierwsze, a po drugie, to chyba nie takiej odpowiedzi oczekiwała
Beata...Ale ja niestety też nie znam odpowiedzi na Jej pytanie.
Ania
|