Data: 2008-05-18 10:30:14
Temat: Re: półpasiec
Od: "Mirab" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):
> Mirab wrote:
>
>
> >>
> >> oj, niezupełnie tak - testy ilościowe na przeciwciała mogą potwierdzić,
> >> czy wirus jest akurat bardzo aktywny.
> >
> > Tomku, a zalecił byś poziom przeciwciał?
> >
> > Bo ja nie.
> >
>
> nie jestem lekarzem więc nic bym nie zalecał, jak pacjent chce niech sam
> sobie zbada - chociażby z ciekawości, ALE - są sytuacje, w których poziom
> przeciwciał tego akurat wirusa jest badaniem, które należy wykonać
> bezwzględnie, np znajoma pół roku leczyła się na boreliozę, póki w klinice
> w Czechach nie zrobili jej właśnie tego badania. W przypadku Lik można by
> to zrobić, jeśli ból nie ustępuje po dłuższym czasie. Półpasiec może
> imitować boreliozę, może też być odwrotnie, brak podwyższonego miana
> przeciwciał i reakcji na leczenie jest wskazaniem, żeby szukać innej
> przyczyny niż wirusek.
>
> Ale fakt, sorki, dałem się ponieść temu, co jest zarazą grup dyskusyjnych -
> zamiast odnieść się do omawianego przypadku, czepiłem się sformułowania -
> przepraszam :)
Nie przepraszaj, każda rzeczowa dyskusja jest dobra :)
Pozwolę sobie skomentować.
Opisane dolegliwości są charakterystyczne, stąd preferowane jest rozpoznanie
oparte na samych objawach. Badania laboratoryjne wskazane są w przypadku osób
o osłabionej odporności (mam na myśli przyjmowanie steroidów, immunosupresję w
chorobach nowotworowych, objawowe zakażenie wirusem HIV...) oraz wtedy gdy
przebieg jest nietypowy.
Wtedy jednak nie wykonuje się rutynowo poziomu przeciwciał a test PCR
wykrywający wysokie miano ("stężenie") wirusa we krwi lub z wyskrobin ze zmian
(przyznaję że w praktyce nie spotkałem się z tym ostatnim). Ponieważ jest to
badanie drogie nie zachęcam do jego wykonania tylko po to by potwierdzić
kliniczne przypuszczenie.
To taka paskudna choroba że sie w niej cierpi z bólu, niestety :/
Pozdrawiam
Mirab
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|