Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!newsc
ore.gigabell.net!news0.de.colt.net!riker.addcom.de!not-for-mail
From: "GREGOR" <k...@a...de>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: pomocy- zabojczy stres
Date: Thu, 31 Aug 2000 10:12:17 +0200
Organization: AddCom AG
Lines: 72
Message-ID: <8ol9a8$8pq$1@riker.addcom.de>
References: <Tenr5.1121$lY4.14856@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.96.156.17
X-Trace: riker.addcom.de 967714952 9018 62.96.156.17 (31 Aug 2000 09:42:32 GMT)
X-Complaints-To: n...@n...addcom.de
NNTP-Posting-Date: 31 Aug 2000 09:42:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:32232
Ukryj nagłówki
Czesc!
To co piszesz wskazuje tylko i wylacznie na nerwice lub rozpoczynajaca sie
depresje!
Piszesz by nie radzic Ci psychiatry jednakze tylko on moze Ci pomoc w tym
sensie ze skieruje Cie do psychoterapeuty.
Psychoterapia polega na znalezieniu tego problemu w Twoim zyciu,ktory
spowodowal terazniejsze leki,bole glowy itp.
Ten problem moze byc nawet bardziej odlegly np.cos szczegolnego wydarzylo
sie w Twoim dziecinstwie i "chowiesz" to w sobie no ale to juz nalezy do
zadan psychoterapeuty.Napisz gdzie mieszkasz,a moze bede mogl Ci polecic
kogos.
Jeszcze jedno ,ze idziesz do psychiatry lub neurologa nie znaczy ze jestes
"wariat",a co do lekarstw to radze uwazac zwlaszcza na:benzodiazepiny(tzw.
antylekowe)gdyz po okolo 6 tygodniach brania uzalezniaja!
Opisz dokladniej co czujesz w momencie gdy jest Ci zle lub
masz strach(przed czym!?).
Mysle ze moglem troche pomoc!
Dobrego ZDROWIA zyczy:
GREGOR
p...@n...de
"Ania" <a...@f...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:Tenr5.1121$lY4.14856@news.tpnet.pl...
> Czesc
> chcialbym sie Was poradzic liczac na fachowa odpowiedz.
> Otoz mam taki problem: ostatnio caly czas jestem bardzo
zestresowany.Objawia
> sie to napieciem i to raczej silnym, co w konsekwencji pewnie powoduje
silny
> bol glowy. Podenerwowanie jest naprawde silne, zaczyna sie niemal chwile
po
> wstaniu z lozka, teraz moze nie ma calkiem uzasadnionego powodu, wczesniej
> byly, i podejrzewam, ze moze za duzo bylo tego stresu i organizm troche
sie
> wyczerpal i teraz nie potrafi wrocic do normalnego rytmu, co jest tym
> gorsze, ze niedlugo chcac nie chcac znow bede musial pozalatwiac pewne
> sprawy , ktore, niestety , ale powoduja stres u ludzi calkiem
spokojnych:-)
> Szukajac poczatkow tej nerwicy, wypada mi powrocic pare lat wstecz; smierc
> rodzica , gdy bylem jeszcze dzieckiem i ... no wlasnie...dosc duza
> niesmialosc, ktora powodowala , ze w wiekszym gronie czulem sie bardzo
> niepewnie: kula w gardle, poty, czasami wprost ciezko mi bylo wydobyc z
> siebie glos. Glupie , ale prawdziwe. Dodam , ze w mniejszym gronie czulem
> sie o wiele lepiej. Nieraz mialem ochote troche poprzeklinac owa
> niesmialosc...A wlasnie ostatnio z racji tego co robie, musze przebywac w
> duzym gronie, no wiec moje klopoty nasilily sie.Nieraz probowalem to
> przezwyciezyc, bo czulem, ze to nie pozwoli mi spokojnie zyc, ale to nie
> jest do konca takie latwe.Kto nie doswiadczyl nie zrozumie.Jednak wiele
razy
> mi sie udawalo i to mnie bardzo podnosilo na duchu. Zauwazylem nawet, ze
> wszelkie wyjazdy i inne okolicznosci stawiajace przede mna pewne wymogi
> potrafily powodowac calkowity zanik tego napiecia i strachu. Ale teraz
znowu
> i to jeszcze gorzej.
> Poradzcie mi co powinienem robic bym by to wszystko powoli mijalo, bo z
tym
> napieciem i wynikajacym z niego strachem ( bo przecie takie napiecie
> powoduje bol glowy, kolatanie serca , a w konsekwencji pewien strach)
> Kurcze, obrzydliwa rzecz!!!
> Po prostu chyba jestem za wrazliwy. A niech to...
> Wszystkich madralow prosze o nie nabijanie sie z problemu, bo moze na oko
> nie az tak powazny, ale w gruncie rzeczy bardzo powazny i uciazliwy.I nie
> radzcie mi psychiatry, bo z moja psychika wszystko jest ok, gorzej z
> nerwami. Moze na poczatek jakies leki?
>
>
> Marek , 24 lata.
>
>
|