Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: pomozcie
Date: Tue, 26 Jul 2005 17:17:55 +0200
Organization: zzz
Lines: 62
Message-ID: <dc5kd6$9i8$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pz31.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1122391271 9800 217.99.9.31 (26 Jul 2005 15:21:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jul 2005 15:21:11 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:326237
Ukryj nagłówki
aaa; <5...@n...onet.pl> :
> [...]
> NIe
> było jeszcze pocałunków. Po tym jak sie cofnęła przy pierwszej probie
> pocałowania nie mam odwagi probować.
Się "gwałtem" bierze - nie to żeby zaraz ręce łamać, ale tak
zdecydowanie ze dwa, trzy razy to by wypadało spróbować. ;)
> Wiem że uprawiała sex z poprzednim
> chłopakiem, teraz jej poglądy się zmieniły i chce dopiero po ślubie.
Pierdolenie kotka za pomocą młotka - prawidłowa racjonalizacja brzmi -
NIE CHCE. Napiszę inaczej - po pierwsze problem polega na tym, że
czasami wystarczy ten pierwszy raz - czyli nie jest ważne, że uprawiała
seks ale ważne są przyczyny/okoliczności, dla których zaczęła go
uprawiać. Po drugie bywa, że seks jest zamiennikiem prawidłowych relacji
w związku - jest jednak utożsamiany z aktem zawarcia związku - jeżeli w
tym przypadku tak jest, to Twoja dziewczyna boi się związku [lub jeszcze
prościej - Ciebie lub siebie samej], a nie seksu.
> Dzisiaj się
> jej pytałem kiedy będzie następne spotkanie odpowiedziała zobaczymy - nie bede
> jutro do niej pisal sms przez caly dzien - zawsze dostawala po 5 dziennie -
> zobacze czy sie odezwie - jesli nie to po 5 dniach zadzwonie do niej i się
> spytam czy chce sie nadal spotykać.
Straszysz dziewczynę - dobra chcesz na nią metodę - spotykaj się z nią
na spokojnie jeszcze trochę, wręcz bądź nadmiernie miły, a potem
"zamilknij" i czekaj - metoda być albo nie być - uda się albo się nie
uda.
> Zwracam sie do was z serdeczną prośbą i byłbym wdzięczny o odpowiedź:
> Jak zachować się w takiej sytuacji?
Ja to bym się pewnie schlał do nieprzytomności. ;)
> Co byście zrobili?
Kupiłbym browca?
> Jak można wyczuć dziewczynę czy jej zależy?
Jak chcesz mieć coś trwałego, to podejdź do sprawy na spokojnie - tak
już bywa, że nie wszystkie kobiety nadają się do związków, tudzież
czasami nie ten czas i nie ten partner co trzeba. Jak jest
niezdecydowana to trzeba ją trochę bardziej przekonać, ale nie za pomocą
sms'ów.
> Jak można wyczuć czy nie jesteśmy na liście rezerwowej?
Nie można.
> Bardzo dziękuje za poważne potraktowanie pytan
Gdybym pytania potraktował poważnie, to bym napisał żebyś dał sobie
spokój i odczekał ze dwa lata - albo spotkasz inną albo sam się
zmienisz. ;)
Flyer
|