Użytkownik "Anika"
> Mielismy juz w historii paru nieomylnych, takich co sila probowali
narzucac
> swoje normy i prawa...a najlepsze, ze zawsze czynili to w "imie Boga" i
> chyba boga tylko im znanego, bo ten biblijny nijak
> do nich nie pasowal...

Przechodziłam dziś obok dwóch kobiet (około 50-stki), z których
jedna krzykiem próbowała narzucić drugiej swoje zdanie" ja jestem
od pięcu lat pobożna, ze mnie należy brak przykład, inni niewierzący mnie
w kur....ją. Druga pani ze strachu potakiwała głową.
Zastnawia mnie co ta pani robiła wcześniej, niż przez te 5 lat.
Ja na słowa cbneta też kiwam głową.

Pozdrawiam
Ania (Masoneczka)