Też to mam. Staram sie jednak leczyć to samemu. W mysl zasady, że łatwiej
coś zapamiętasz jeśłi powiążesz daną rzecz z innymi.
przy zamykaniu drzwi zacząłem (wzorem z filmu z Samuelem L. Jacksonem)
śpiewać dla przypomnienia. Na blusową nutę:
ta da da da dam
Zamknąłem drzwi... x4 (bądź wiecej)

potem przeszedłem do efektów wzrokowo słychowych.
za każdym zamknieciem drzwi pukałem w nie lub wykonywałem "taniec
zamknietych drzwi". Coś w rodzaju "dwa w tył, dwa w przód i obrót" plus
pstrykniecie palcami.

zbierając do kupy. jeśli sobie przypomniałem o wykonanbiu jakiejkolwiek z
tych rzeczy miałem pewność, że zamknąłem drzwi.
Dziś sprawdzam, najwyżej, co czwarty raz. czyli zdaje egzamin.

pozdr.