Second napisał(a):

> >
> > Sam niewiesz o jakie zespoly ci chodzi... A pozatym wiadomo ze muzyka
> > nieambitna to jest ta robiona dla forsy, komercja, a ta ambitna niejest
> > robiona dla forsy, dlatego jest za darmo(i to jest moralne).
>
> Nie stary nie, kazdy robi muzyke jaka potrafi, kazdy artycha marzy zeby mial
> z tego kase. Jednemu sie uda i juz, drugiemu nie i kreuje sie wtedy
> na ambitnego co go nikt nie rozumie tylko grupka wybrancow.

Niby sie zgodze, w wiekszosci tak jest ale niezawsze. To byl zart z mojej strony
ze okradanie ludzi jest moralne bo oni wcale niechca kasy(widzial ktos kogos kto
za prace niechce forsy?).[zapomnialem o ;-)].
A pozatym to tak jak bys twierdzil ze IT niemoze spiewac tekstow bardziej
ambitnych i tak dalej, oni po prostu robia taka muzyka jaka sie najlepiej
sprzeda to ich cel i musza trafic w potrzebe rynku... pewnie ich writer niepisze
o tym o czym ma ochote bo to by sie niesprzedalo, a moze sie myle.

> Caly cyrk
> z muzyka zalezna / niezalezna na tym polega. Smiechu warte. Kryteria
> dobrej muzyki nie zaleza od tego na szczescie czy slucha jej kazdy czy nikt,
> i czy artycha ma na chleb czy nie.

Dobry to pojecie wzgledne patrzac na muzyke. Ale mozna ocnic teksty...
Nieznam sie ale IT chyba muzyka terz zabardzo sie niewyruznia sposrud innich
zespolow. Przecietniak? A popularny jest nad wyraz...

> Kryteria sa w nas. Wiec mam w nosie co mysla inni. Slucham co lubie.
> To byl moj przekaz.

A placisz za to?
Pozdrawiam.

--
"Bądź żądny wiedzy a za to będą Cię kochać"
<http://www.paranauki.z.pl/> Oficjalna strona grupy pl.misc.paranauki