Data: 2009-11-10 16:31:44
Temat: Re: popularny populares ???
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hdb7m0$cn8$1@inews.gazeta.pl...
> "Chiron" <e...@o...eu>
> news:hdb2t2$4ob$1@news.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:hdb0b9$kvh$1@inews.gazeta.pl...
>>> "kasia pierdziasia" <k...@a...pl>
>>> news:hda3mh$ftf$2@news.onet.pl...
>>>> Robakks pisze:
>
>>>>> Słuchaj aninimie. Ja nazywam się Edward Robak, a Ty jesteś nikim.
>>>>> Nic nie wniosłeś do dyskusji poza personalną pyskówką.
>>>>> Po co Ci to? Kręci Cię szarpanie ludzi "za jaja"?
>>>>> . . .
>>>>> Gdybyś był na psp 5 lat temu to byś widział ten sam scenariusz:
>>>>> Najpierw zapowiedziałem, że odchodzę.
>>>>> Później przez kilkanaście dni jeszcze się udzielałem.
>>>>> Później zniknąłem.
>>>>> Takich głosów jak Twój - aninimowych pyskaczy - było więcej... :)
>>>>> A co do prowidera to zaproponowała mi pani Sylwia lepsze warunki
>>>>> więc Internet sobie pozostawię: szybszy transfer za mniejsze
>>>>> pieniądze.
>>>>> Czasem warto się postawić ;)
>>>>> Będzie mi potrzebny do utrzymywania profilu "Miłość Ci" na n-k
>>>>> oraz dostępu do naukowych Forów moderowanych.
>>>>> Z Usenetu nie da się zrobić 'kużni postępu'. Za dużo anonimowych
>>>>> oszołomów, a za małe zainteresowanie wspólnym budowaniem
>>>>> wieży Babel.
>>>>> 3m się :)
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>> ~>°<~
>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>>>> co ty Edek pierdzielisz?
>>>> najpierw zapowiadasz, ze idziesz sie czym zajac i mowimy sobie
>>>> dowidzenia, potem nadajesz tu jak jakis niedorozwuj,
>>>
>>> Ale to prawda. Rozpocząłem układanie dawno zapowiadanej książki
>>> O tym też będzie w Księdze
>>> Cierpliwości maluchy. ;D
>>> "Prawda nie kłamie"
>>> PRZECIEŻ MOGĘ PISAĆ RÓWNOCZEŚNIE tu i tamto. :-)
>
>>>> az pierdzielisz oficjalnie na beszczela, w dodatku jak drobny hujek
>>>> chwalisz sie, ze nie placisz za neta i czekasz, az ci go zabiora a
>>>> potem sciemniasz cos naiwnie o jakies promocji od pani Sylwi,
>>>> co ty myslisz, ze ktos jest durny?
>>>> przeciez wszyscy jestesmy dorosli, mamy podpisane umowy
>>>> i nikt nam specjalnie promocji nie zrobi, wez ty sie puknij w ten durny
>>>> stary leb
>
>>> Ale to prawda. Płacę elektronicznie i ustawiłem status przelewu
>>> cyklicznego: "wstrzymaj". Pieniążki nie poszły, a pani Sylwia
>>> zadzwoniła z promocją dla długoletnich klientów. Dziwi Cię to?
>
>>>> poza tym z kim ty tu piszesz? slepy jestes?
>>>> nie widzisz, ze szczyle poprostu robia sobie jaja ze starszego
>>>> czlowieka, a ty jak idiota szczerzysz do nich zemby zebrajac o
>>>> judaszowa sympatie?
>
>>> A Ty nie widzisz, żę oprócz "szczyli próbujących robić sobie jaja
>>> ze starszego czlowieka" są też na grupie LUDZIE, którzy chcą
>>> ciś zrozumieć, coś sobie wyjaśnić, poczuć wspólnotę myśli? hę? :-)
>
>>>> nie poznalbys przyjaciela stary durniu, nawet gdyby stanal przed toba
>>>> i strzeli cie w pysk, zebys sie otrzasnal moze i nie prawilam tutaj
>>>> nikomu komplementow, ale pisalam zawsze
>>> ~~~~~~~~~~~~~~~~
>>>> z mysla o czytelniku
>>> ~~~~~~~~~~~~~~~~
>
>>> Masz tę samą chorobę co "michał": nie piszesz do rozmówcy
>>> ale piszesz "zmysla o czytelniku"
>>> z myślą o czytelniku - zmyśla o czytelniku
>>> NIE ZMYŚLAJ!
>>> :-)
>
>>>> i kazdy zawsze odniosl lub powinien odniesc tylko korzysc z moich
>>>> slow - stac sie lepszym czlowiekiem
>>>>
>>>> a ci co sie nie stali no to dalej,
>>>> mozecie teraz kundle ujadac za mna
>>>>
>>>> --
>>>> Buhahahahaha...
>>>> Katharina von pierdziasia
>
>>> Buhahahahaha...
>>> A teraz poczytaj coś na temat. W linku, który podała Iza jest nagłówek:
>>> "Wywiad z najbardziej kontrowersyjnym polskim blogerem - Kominek"
>>> <> Czy widzisz słowo-klucz "najbardziej" ?
>>> porównaj: "polski reżyser Polanski, twórca polskiego kina"
>>> Niedawno przeniosłem na psp wątek:
>>> "Zmarł wielki Irving Gelfand"
>>> <> Czy widzisz słowo-klucz "wielki" ?
>>> Sporo ostatnio dyskutowało się o "zażydzaniu", a więc o zajmowaniu
>>> najwyższych stanowisk w Polsce i na świecie przez internacjonalistów
>>> żydowskiego pochodzenia. Poszukaj post XL o historii zażydzania.
>>> Co mają wspólnego słowa-klucze: "najbardziej", "wielki", "słynny"
>>> - co mają wspólnego z "zażydzaniem" i socjotechniką? Wiesz?
>>> Nie wiesz - bo poddano Cię manipulacji, więc nie chcesz wiedzieć.
>>> To bloker w Twoim mózgu.
>>> PS. Widzisz jak o Ciebie dbam? Nie strzelam w pysk, ale wyjaśniam. :-)
>>> pozdrawiam cieplutko,
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~
>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
>> Piszesz, coś znaczysz, wielu Cię szanuje. A on (czy to jest ona?)
>> też by tak chciał. I w ten sposób też kogoś- tam znajdzie, w kim
>> wzbudzi podziw.
>> --
>> Serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>>
>>
>> Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
>> konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
>> sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego
>> branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego
>> kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności-
>> to znaleźć skarb.
>> - Waldemar Łysiak
>
> Piszesz Chironie o relacjii człowiek - człowiek w kontekście:
> "ja chcę być podziwiany/podziwiana" - personalizujesz więc kontakt
> werbalny ograniczając tematykę do podmiotów, z pominięciem
> przedmiotu (tematu) rozmowy. "Iskanie i szarpanie się za jaja" :-)
> Kojarzy mnie się to z taką scenką:
> Matka pokazuje palcem dziecku ptaszka na gałęzi i mówi:
> "zobacz jaki ładny ptaszek"
> a dziecko odpowiada: "ale masz ładny palec mamusiu"
> Dziecko nie widzi tego co mamusia pokazuje.
> . . .
> Ja pokazuję dzieciom własnym paluchem mechanizmy kreowania idoli
> a dzieci widzą mój paluch. Czy ja z kimś rozmawiam, czy gadam
> sam do siebie? :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
Dobrze- podoba mi się przykład. Ja to widzę tak: Kasia- pierdziasia ma
problem z relacją z ojcem. Przenosi ją na Ciebie. Naprawdę- IMHO tyle na to
wskazuje, że byłbym zdziwiony, gdyby było inaczej. Ojciec pokazuje mu palcem
księżyc- a on (ona) jest zbytnio skoncentrowany na dokopaniu ojcu, żeby to
zauważyć. Zauważa więc brudny palec ojca- co z radością obwieszcza.
Problemem jest to, że Ty nie jesteś jego (jej) ojcem. Dobrym sposobem na
przeniesienie- przynajmniej w realu (ja czasem stosuję i w necie) jest
powiedzenie tej osobie: "nie jestem twoim ojcem". O podobny komunikat warto
poprosić drugą stronę ("nie jesteś moim ojcem"). Efekty mogą być fajne, pod
warunkiem, że ta osoba chce się naprawdę z tego wyplątać. Jednak przyjemność
dokopania ojcu może być tak silna, że nic z tego nie będzie. No cóż- chcesz,
to spróbuj. Powodzenia.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
|