Data: 2009-11-15 19:47:20
Temat: Re: popularny populares ???
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>>>>>>> Naprawiania? Tzn kiedyś były dobre i się popsuły? Eeeee, ja nie
>>>>>>> widzę w
>>>>>>> nich niczego złego... :-)
>>>>>> Chiron widzi, nie zasłaniaj mu oczu!
>>>>> Dosyć to przewrotne. No bo jej nie lubisz- a jednocześnie masz z
>>>>> nią dobre relacje. Oczywiście- to Wasza sprawa- Wasze relacje. Ja
>>>>> się w nie nie wtrącam- ani nie mam zamiaru. Chciałem Ci tylko coś
>>>>> pokazać- czego Ty zauważyć nie chcesz. I tu są dwie możliwości:
>>>>> albo ja nie mam racji, i rzeczywiście nic z tego, co napisałem nie
>>>>> zachodzi, albo mam rację- ale Ty po prostu nie chcesz tego
>>>>> zauważyć. Jednak jedno albo drugie- bez różnicy- całkowicie kończy
>>>>> ten temat.
>>>>
>>>> Znaczy, że ją lubię, ale nie chcę się do tego przyznać?
>>
>>> Nie zrozumiałem pytania. Napisałaś wprost- w poście do mnie, że jej
>>> nie lubisz. Następnie do Qry piszesz, że macie dobre relacje. Dla
>>> mnie to się kłóci- no ale jak nie widzisz sprzeczności...
>>
>> Jakby Ci tu. Powiem tak, to chyba dobrze o mnie świadczy, że pomimo
>> tego, że kogoś nie lubię, potrafię z nim rozmawiać i wymieniać poglądy.
>> Przyznaję Ci rację, że zdarzają mi się jakieś emocjonalne wybuchy,
>> kiedy temat dotyczy sprawy dla mnie szczególnie wrażliwej, ale też nie
>> uważam tego za nienormalną sytuację.
>
> Jednak to, ze z kimś potrafimy koegzystować- nie oznacza, że mamy z tą
> osoba dobre relacje. Dobre relacje to coś więcej niż tylko umiejętność
> dogadywania się z kimś.
Nie przypominam sobie, żeby napisała gdziekolwiek, że mam dobre relacje
z XL. Możesz zacytować moją wypowiedź?
--
Paulinka
|