> Jak dla mnie - klasyczny przykład usiłowania wmanewrowania środowiska
> ku własnym celom. Naiwny.
> Gostek zapomniał, że tu jest gniazdo miłośników psychologii ;)).
> Tak czy inaczej - brzydka sprawa. Następnym razem się bardziej
podszkoli...
>

jesli mowa o gosciu zwanym mikrus, to nie jest gostek ktory sie zapomnial,
tylko poprostu prosi o pomoc, Dzieki wiec za nia. Nikogo nie przekabacam ani
nie prowazde dzialan w podobnych celach. Dzieki za pomoc, temat sie nie
powtorzy.

Duch" w news:aon95e$8t1$1@news.tpi.pl...
> > Swoja droga to ciekawy przypadek :-)
> > pojawia sie ktos na grupie, rzuca obelgi ni w 5 ni w 10,
> > jak z kosmosu :-) Ki czort?


temat standardow w przypadku.... jest zwiazany z przygotowaniem ofert do
kas chorych. Nikogo nie obraza. Niestety w tym swiecie o niektorych
przypadkach sie nie tylko mowi ale trzeba je leczyc, czym wlasnie sie po
czesci zajmujemy. Zostalem poproszony o pomoc w zdobyciu materialow to
wszystko. Biurokracja Kas Chorych zzera wszystko co sie da. Pownniscie
panstwo wiedziec o tym.

Jesli ktos poczul sie urazony przepraszam, ale wynika to raczej z Panstwa
niedoinformowania a nie z moich intencji.