On 17 Kwi, 22:33, a...@g...com wrote:
> Dziękuję za poważne potraktowanie!

Czlowiek cale zycie sie uczy.
Ja, tu i teraz, tez.

> > > Miałem złudzenia, że kobiety też mogą miec ambitne zainteresowania i
> > > pasje. Czyta się o takich i ogląda reportaże, ale w życiu spotyka się
> > > same głupiutkie kociaczki na ogół.
> > Szukaj dalej.
> > Takie kobiety naprawde istnieja.
> > Moze powinienes zmienic parametry wyjsciowe, okreslajace poszukiwany
> > obiekt.
> jakie parametry?

To bylo troche z przymruzeniem oka.

Jednak faktem jest, ze dana jednostka wybiera partnerow wedlug pewnego
schematu, wynikajacego z nabytych doswiadczen, lacznie z tymi,
przytoczonymi przez Globa, przezyciami z dziecinstwa.

Musialbys przeanalizowac na chlodno, jakie kobiety pojawiaja sie kolo
Ciebie, i jakich Ty dokonujesz wyborow. Czy oceniasz kobiete wylacznie
przez pryzmat urody, czy sprawdzasz cos wiecej. Gdzie te osoby
spotykasz, jakich zabiegow dokonujesz, by wejsc w mniej lub bardziej
trwaly zwiazek. Na jakie sygnaly reagujesz, i na ile nad tymi
reakcjami jestes w stanie zapanowac.

Ogolnie: na ile znasz swoje cialo, mysli, i powiazania tych dwoch
pakietow.
A takze: jakie masz oczekiwania w stosunku do kobiet.
Jak rowniez: jakie wzorce zwiazku wyniosles z domu rodzinnego.

I ostatnie: czy widzisz sie w jakimkolwiek stalym zwiazku.
Jesli tak, to dlaczego. Jesli nie, to dlaczego.

Mysle, ze taka wewnetrzna wedrowka pomoze Ci troche w znalezieniu
odpowiedzi na nurtujace Cie pytania.