Data: 2007-09-20 09:54:40
Temat: Re: poważny kryzys
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bluzgacz <p...@w...org> napisał(a):
>>albo pros(tacki?)e
> > mylenie gadania z pierdoleniem.
>
> Dlaczego Twoim zdaniem prostackie? Wyjasnij.
o ile przeklinanie związane z emocjami mozna podciągnąć pod eksresje, to
kurwy i chuje zamiast przecinka są właśnie prostackie, a co najmniej
niepotrzebne.
> > B. - podchodzisz bluzgająco historycznie:
errata: histErycznie miało być.
> Kurwa, czy Ty tez nie potrafisz czytac miedzy wersami?
> Dlaczego 99,9% kobiet jest tak kurwa tepych,
nie wiem jak z resztą kobiet, ja w każdym razie uważam że generalnie 1/3
społeczeństwa nadaje się na podpałkę do pieca i i tak mysle, że zbyt mało
tolerancyjna jestem. Tobie naprawdę musi być ciężko.
>ze nie potrafi zrozumiec
> pisanego tekstu, w ktory wpleciona jest ironia, ponizenie, szyderstwo ale
> tez wyjasnienie (w dosadny sposob) pewnych rzeczy, ktore sa proste jak
kurwa
> drut?
Proste to są fakty: dwoje oddalających się ludzi. Możliwości rozwiązania
jest za to conajmniej kilka. Wiesz, wyrosłam z palenia mostów, wrzucania
ludzi do wora z odpadkami tylko dlatego, że komus nie podoba sie moje
zachowanie czy tez tęsknienie za kimś, komu nie podoba mi sie ono wcale.
Skoro takie scenariusze uwazasz za proste, wybierasz na sile zycie
buntownika, który pod koniec kazdego dnia za kazdym razem mówi "no i kurwa
chuj", to serio musisz mieć nudno. Przewidywalnie do zarzygania.
> Jak gosc jest zyciowa pizda to ja mowie mu: jestes "zyciowa pizda" a nie,
> "niewlasciwie postepujesz"
Wg Ciebie źle, wg. kogos innego całkiem OK. Trzeba by sie jeszcze przyjrzec
jego pannie, co zamiast z gosciem rozmaiac marzy o bajce o Roman tyź mnie ;-)
> Nie ogladam pornoli, zapamietaj to.
czemu?
> Nadal twierdze, ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem.
Nie mam zamiaru cie wyprowadzac z błędu.
> Nie zauwazylas ze ten pajac pisal, iz to przez jego postepowanie, ze to
> zjawisko mialo nie jednorazowy (jak np skopanie kobiety i zgwalcenie), ale
> dlugotrwaly, permanentny charakter?
Autor bierze wine na siebie, to tez jest zastanawiające. A moze sie pannie w
d* poprzewracało? Koleś biega do roboty a ta by tylko kwiatki wąchała? Nie
wiem, za mało danych.
BTW - wierzysz w to, ze normalny człowiek raz w życiu zgwałci i skopie ?
> > Jedną sugestie B. bym tu jednak wkręciła: oprócz mnogosci kwiatków i
> > pysznego żarcia, jeszcze więcej onych figur, które Bluzgaczowi jawią się
> > podczas czytania o paplaninie na gg.
>
> A tutaj wytlumacz mi tepakowi o co Ci chodzilo.
No prosze, a przecież żaluzja była cienka: do kwiatków dodałabym jeszcze
dużo dobrego seksu. Serio, nie pomyslałeś o takim rozwiązaniu?
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|