« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2000-09-08 21:01:10
Temat: Re: powitaniaWitam !
Tomasz Gumny wrote:
> >No coz wynika to z upadku obyczajow, odzegnywania sie od pobierania
> >kindersztuby, ba wrecz traktowania savoir-vivre jako czegos zbytecznego,
> >glupiego
>
> No dobra, ale powiedzcie mi czy jak juz wyciagnalem grabe,
> to mam ja cofnac, czy po prostu uscisnac dlon lezaca na kolanach.
> TG
Dokladnie tak. Pisalem o swoich "przejsciach" - Robertowi musnalem palucha a
Piotrowi uscisnalem lokiec
pozdrawiam
A.A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2000-09-09 04:02:17
Temat: Re: powitaniaWitam,
<r...@c...pl> napisał :
> Jakieś rady?
Szefowie najwiekszych mafii witaja sie oficjalnym, powszechnie akceptowanym
pocalunkiem. Ale to chyba zbyt intymny sposob jak na rozpoczecie rozmowy
dwoch obcych ludzi, a zwlaszcza facetow. A moze dobrym pomyslem jest
uroczysty uklon, jak to czynia japonczycy, chinczycy czy inni azjaci ? ;-)
Pozdrawiam,
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2000-09-09 05:32:51
Temat: Re: powitaniaJa, proponuje salutowac ;-)
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Robert Szymczak <r...@c...pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 8 września 2000 13:59
Temat: Re: powitania
Tomasz Gumny napisał(a):
> No dobra, ale powiedzcie mi czy jak juz wyciagnalem grabe,
> to mam ja cofnac, czy po prostu uscisnac dlon lezaca na kolanach.
> TG
uścisnąć, uścisnąć...
:))
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca-polska.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-soc-inwalidzi
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-soc-inwalidzi/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2000-09-09 08:14:30
Temat: Re: powitaniaTomasz Gumny napisał(a):
> To chyba nie jest najlepszy pomysl. Ja, gdy ktos mnie poklepuje
> po ramieniu, staram sie odsunac.
Ja tak samo. Nie cierpię tego, chyba że od bliskiego przyjaciela.
3mka,
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca-polska.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2000-09-09 08:19:45
Temat: Re: powitaniaWojtek Urban napisał(a):
> A moze dobrym pomyslem jest
> uroczysty uklon, jak to czynia japonczycy, chinczycy czy inni azjaci ? ;-)
Ja jak się pochylę w niskim ukłonie to już sam do pionu nie wrócę
:)))))
Sayonara :))
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca-polska.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2000-09-10 11:14:38
Temat: Re: powitania>Ja tak samo. Nie cierpię tego, chyba że od bliskiego przyjaciela.
>
Ja tez tego nie znosze. Mnie strasznie krepuje jak ludzie stoja z tylu za
wozkiem, gdy przesiadam sie do samochodu. Oni chca przytrzymac wozek za
raczki, zeby sie nie ruszyl. Najczesciej mowie w takich przypadkach, ze
wozek ma dobre chmulce i nie trzeba go trzymac. Jezeli dalej stoja z tylu
wozka mowie, ze nie lubie jak ktos stoi za moimi plecami i to wtedy juz
odnosi skutek. Mysle ze trzeba bez przeszkod, normalnym tonem mowic o tym co
mnie boli, ludzie to rozumieja jak im sie wytlumaczy.
Pozdrawiam
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2000-09-10 11:17:18
Temat: Re: powitania
Robert Szymczak napisał(a) w wiadomości: <3...@c...pl>...
>Wojtek Urban napisał(a):
>> A moze dobrym pomyslem jest
>> uroczysty uklon, jak to czynia japonczycy, chinczycy czy inni azjaci ?
;-)
>
>Ja jak się pochylę w niskim ukłonie to już sam do pionu nie wrócę
>:)))))
>
>Sayonara :))
>--
:-)))))))))))) swietne, bez urazy, extra
Pozdrawiam
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2000-09-11 07:48:46
Temat: Re: powitaniaAleksander napisał(a):
>
> >Ja tak samo. Nie cierpię tego, chyba że od bliskiego przyjaciela.
> >
> Ja tez tego nie znosze. Mnie strasznie krepuje jak ludzie stoja z tylu za
> wozkiem, gdy przesiadam sie do samochodu. Oni chca przytrzymac wozek za
> raczki, zeby sie nie ruszyl. Najczesciej mowie w takich przypadkach, ze
> wozek ma dobre chmulce i nie trzeba go trzymac. Jezeli dalej stoja z tylu
> wozka mowie, ze nie lubie jak ktos stoi za moimi plecami i to wtedy juz
> odnosi skutek. Mysle ze trzeba bez przeszkod, normalnym tonem mowic o tym co
> mnie boli, ludzie to rozumieja jak im sie wytlumaczy.
Oczywiscie masz racje, mnie jak ktos pyta czy pomoc to mowie nie
dziekuje, a jak lapie za lokiec znienacka cz za rece do sie dre "nie
lapac bo sie wyloze" tez pomaga:)
--
3mka Apik
a...@c...pl
www.pzn.intertele.pl
gg#4888 icq#76342942
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2000-09-11 10:39:30
Temat: Re: powitaniaA nie mozna po prostu przywitac sie slownie? Po prostu czesc lub witam, dzien
dobry, hej ....
W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2000-11-15 10:12:46
Temat: Re: powitania
Użytkownik "Wojtek Urban" <w...@p...com> napisał w wiadomości
news:8pbd2k$e6s$1@news.tpi.pl...
> Witam,
>
> <r...@c...pl> napisał :
>
> > Jakieś rady?
>
> Szefowie najwiekszych mafii witaja sie oficjalnym, powszechnie
akceptowanym
> pocalunkiem. Ale to chyba zbyt intymny sposob jak na rozpoczecie rozmowy
> dwoch obcych ludzi, a zwlaszcza facetow. A moze dobrym pomyslem jest
> uroczysty uklon, jak to czynia japonczycy, chinczycy czy inni azjaci ? ;-)
Witajcie
Ja tam nie mam nic przeciwko całuskom zwłaszcza jak w grę wchodzi niewiasta
a jeszczelepiej kilka na raz:).Oczywiscie buziak na powitanie
POZDRAWIAM
--
Piotr M:) "Zawsze idz za swoją legędą"
zaczerpniete z Alchemika
p...@p...onet.pl
p...@f...sos.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |