Dnia Wed, 11 Feb 2009 14:47:29 -0800 (PST), glob napisał(a):

> Ikselka-ja nie jestem w stanie podstaw tlumaczyc,jak z tym frojdem
> uparla sie aby zanegowac to co ja pisze,chociaz sama pisze o
> projekcjach,tylko nie wiedziala,ze ten mechanizm zauwazyl frojd,wiec
> przez pól watku mnie ganiala i wymyslala ze idealizuje frojda,Ja w tym
> absurdzie nie widze tego,aby chciala rozmawic.

Tego o Freudzie nie czytałam, bo samo nazwisko mnie odstręczyło, więc dałam
sobie spokój. Generalnie tez Freuda nie uważam za żadną wyrocznię, choć
wiele mnie u niego przekonuje, no, ale nie znam na tyle jego wszystkich
teorii, a raczej tylko zarys niektórych.
Mówiłam o stylu rozmowy z Tobą - ona (R.) jest po prostu dokładna, tzn.
jeszcze ma na to siłę w rozmowie z Tobą :-)
Ja wybieram tylko to, co dla mnie ważne, ale jak ona się zmęczy, to też w
końcu zacznie, bo jestes strasznie upierdliwy i przytaczasz argumenty "w
cały świat" :-)
Mnie to nie przeszkadza, też potrafie być upierdliwa, ale w rozmowie z Tobą
już sie nauczyłam, że nie ma co się rozdrabniać i odnosić do każdego
szczegółu, bo się samemu traci wątek. Ona sobie jakoś radzi i chyba to Cie
wkurza, że ona analizuje Twoje wypoiwedzi zdanie po zdaniu niemalże :-)