« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-05-12 14:27:14
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?JaMyszka wrote:
> Ooo... Z tym podestem, to ciekawt patent:)
> Czy mogłabyś więcej danych ujawnić na jego temat?
> Z czego jest zrobiony i na jakiej wysokości?
Niestety, było to robione dość dawno i przez ekipę remontową - z tego co
wiem, to podest to jakaś płyta przymocowana we wnęce przeznaczonej na
zabudowę. Wysokość to tak ok. 45-55 cm (na wysokości kolan).
hej
patka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-05-12 16:35:16
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?
Użytkownik "Elżbieta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ojs8snz4jvdt.gx5k4x2e304b.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 10 May 2006 00:10:57 +0200, art_c napisał(a):
>
>
> > Pytanie do użytkowników tej ładowanej od góry - jak oceniacie ją
> > pod kątem użyteczności - chodzi mi przede wszystkim o uciążliwe
> > moim zdaniem załadunek i rozładunek pralki - jak się to sprawdza
> > w praktyce?
>
> Nigdy nie miałam, ale zawsze mi się wydaję, że jest niezbyt wygodna
> szczególnie dla osób niskich (ja), chyba musiałabym tam prawie wchodzić
> żeby coś wyciągnąć.
Racja. Ja malutka jestem (nieco ponad 1,5 metra) i wyciągam się bardzo żeby
wyłowić ostatnie skarpetki z dna pralki. Nie wyobrażam sobie, żebym to dała
radę zrobić będąc w zaawansowanej ciąży.
> No i tradycyjnie otwierana ma ten plus, że zawsze można na niej coś
> postawić.
Jak dla mnie otwierana od góry jest wygodniejsza przy wkładaniu prania, a
otwierana z boku - przy wyjmowaniu. Jak już będę miała własne cztery kąty i
będę kupowała pralkę to taką ładowaną z boku.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-05-12 17:49:40
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?Hanka Skwarczyńska napisał(a):
>> [...] Nie lżej, prościej.
>
> Zależy od uwarunkowań lokalnych, jak ktoś ma możliwość wyrzucania z
> pralki wprost na suszarkę, to pewnie wygodniej z ładowanej od góry. Mój
> kręgosłup zdecydowanie woli kucnąć obok pralki, wymajtnąć zawartość do
> miski, złapać miskę i wstać (z prostymi plecami! :)[1] niż wisieć
> naciągnięty nad dziurą w pralce i wydłubywać po kawałku (wyjęcie całości
> jest IMO niewykonalne, i nie mam tu na myśli pojedynczych pozostałych
> skarpetek). Już nie wspomnę, co mówiła do swojej górnoładowanej pralki
> znajoma w zaawansowanej ciąży :>
>
> Pozdrawiam
> H.
>
> [1] A następnie udać się dokładnie na drugi koniec domu, schody
> included, celem rozwieszenia.
Pralkosuszarka rozwiązuje te problemy.
> Starannie omijając cztery ogony i
> czterykroć po cztery łap należące do stworów przekonanych, że skoro w
> stronę spocznika zmierza człowiek z miską, to w misce bez wątpienia jest
> żarcie dla nich... tyle żarcia...
Jak udało Ci się pozbawić te nieszczęsne stworzenia węchu ? Karmiłaś
whiskasem czy jak ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-05-12 19:53:33
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?W: news:e429vs$o0s$1@achot.icm.edu.pl
Od: m. <m...@W...pl>
Było:
> ...
> Jak dla mnie otwierana od góry jest wygodniejsza przy wkładaniu
> prania, a otwierana z boku - przy wyjmowaniu. Jak już będę miała
> własne cztery kąty i będę kupowała pralkę to taką ładowaną z boku.
ładowaną z góry, rozładowywaną z boku... :D
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
http://www.popieramjow.pl/jow.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-05-12 19:58:34
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?Łagoda wrote:
> A może podest na kułkach?
NA CZYYYYMMMM???????????
J. (Jezusie....)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-05-12 20:30:42
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?W: news:e42ph3$9gt$1@nemesis.news.tpi.pl
Od: Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Było:
> Łagoda wrote:
>
>> A może podest na kułkach?
>
> NA CZYYYYMMMM???????????
>
> J. (Jezusie....)
Wiedźma (http://www.tfurczosc.friko.pl/) sobie odpuściła, ty też sobie w
końcu odpuścisz...
Warto do niej zajrzeć, choćby po to by "se" ryknąć śmiechem.
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
http://www.popieramjow.pl/jow.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-05-12 21:21:31
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?Sławek SWP wrote:
> Wiedźma (http://www.tfurczosc.friko.pl/) sobie odpuściła, ty
> też
> sobie w końcu odpuścisz...
NIe, normalnie ja się nie czepiam, zwłaszcza, że też mi się
zdarza od czasu do czasu, ale to "kułko" mnie poraziło :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-05-13 15:02:21
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?
Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:e42p7m$8qd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W: news:e429vs$o0s$1@achot.icm.edu.pl
> Od: m. <m...@W...pl>
> Było:
> > ...
> > Jak dla mnie otwierana od góry jest wygodniejsza przy wkładaniu
> > prania, a otwierana z boku - przy wyjmowaniu. Jak już będę miała
> > własne cztery kąty i będę kupowała pralkę to taką ładowaną z boku.
>
> ładowaną z góry, rozładowywaną z boku... :D
ba, tylko takich jeszcze nie ma, ale może warto ten pomysł podrzucić
producentom pralek.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-05-13 18:25:05
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?> Jaki rodzaj pralki obstawiacie?
W domu byla ladowana z przodu. Teraz mam od gory - chwale sobie. Nie mam
okienka, przed ktorym spedzalem zbyt duzo czasu :)
--
Adam
usun literki "v": v...@v...vcomv
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-06-28 12:23:22
Temat: Re: pralka tradycyjna, czy od ładowana od góry?m. napisał(a):
>
> Racja. Ja malutka jestem (nieco ponad 1,5 metra) i wyciągam się bardzo żeby
> wyłowić ostatnie skarpetki z dna pralki. Nie wyobrażam sobie, żebym to dała
> radę zrobić będąc w zaawansowanej ciąży.
>
>
Nareszcie ktoś to napisał, ja też sobie nie wyobrażam wyjmowania prania
z takiej pralki ładowanej od góry będąc w ciąży..
Nigdy bym nie kupiła pralki takiej właśnie, bo:
1) mam kota który wszędzie włazi i bałabym się, że by mi wlazł do
takiego bębna a że ten bębeb jest "nieprzezroczyty" to bym kota wyprała
nie daj Boże..
2) mój teść ma taką pralkę i kiedyś chciałam dołożyć ściereczkę w czasie
prania i mnie ten metalowy bęben kopnął (nie wiem czy to wina pralki czy
prądu, ale i tak mam uraz na całe życie).
3) wyjmowanie skarpetek z dna to jakaś niezła gimnastyka
4) do szału mnie doprowadzają pralki które sobie stoją otwarte, na
których nic nie można położyć. Nie jestem wielbicielką bibelotów na
pralce, ale ręczniki to właśnie u mnie na pralce leżą.
5)i bardzo ważny dla mnie argument: takiej pralki nie można zabudować
(np drzwiczkami).
--
ONA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |