pralka - tykająca bomba?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-09-24 08:53:15

Temat: pralka - tykająca bomba?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

w piątek kupiłem pralkę Indesit WIL 105, wczoraj wieczorem chciałem zrobić
pranie, ale co się okazało:
przed pierwszym praniem producent zaleca zrobić jeden cykl prania bez
bielizny, a więc

- ustawiłem pralkę na odwirowanie-400 obrotów,
- ustawiłem na 2 program: (bez prania wstępnego)
- ustawiłem temperaturę prania na 90 stopni C
------------------------------------------
wszystko wg. rad producenta

co otrzymałem:
- pralka pobrała trochę wody (słyszałem jak leciała)
- zaświeciło się światełko prania zasadniczego i pralka zaczęła tykać jak
bomba (zaraz pomyślałem sobie o Bin Ladennie - że niby nie żyje, a dalej
atakuje)
- a tak szczerze to myślałem, że woda się grzeje do tych 90 stopni C, więc
zostawiłem ją i poszłem oglądać film
- po 135 minutach poszłem sprawdzić czy już się wyprało (producent zaleca w
2 programie, że tyle będzie trwał)

co zobaczyłem:
- pralka tykała jak bomba przez ponad 2 godziny i nic więcej !!!
(i tak cieszę się ze nie wybuchła ;-))

osobiście mi wygląda na to, że grzałka jest zepsuta, ale w końcu nie jestem
fachowcem, to się Was pytam - może ktoś miał taką bombę w domu?.

Co śmieszne, potem ustawiłem sobie pranie na programie 11 (najkrutszy bo ok
30 minut wg producenta) dałem odwirowanie na 1000 obrotów, a całość z ZIMNĄ
WODĄ - i pralka poszła bez problemów.

Mam też takie pytanie, czy to prawda, że jeśli pralkę odda się w trakcie 3
dni od zakupu to wymieniają na nową bez napraw?
i czy do tego terminu wliczają się dni wolne od pracy?
(w piątek pralkę dostałem ok. godz. 21.00 - 22.00)

pozdrawiam
Gregor

PS. co śmieszne do pralki nie dostałem polskiej instrukcji obsługi - samemu
musiałem sobie ją załatwiać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-24 09:07:21

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grek" napisał:

> w piątek kupiłem pralkę Indesit WIL 105, wczoraj wieczorem chciałem zrobić
> pranie, ale co się okazało:
> przed pierwszym praniem producent zaleca zrobić jeden cykl prania bez
> bielizny, a więc
[----]

Może to coś co spadło w środku?

Pozdrawiam,
Przemek

http://madoniowie.republika.pl
----------------------------------------------------
--------------------
Ziemia jest kolebką ludzkości, ale nie można wiecznie żyć w kolebce.
(Konstanty Ciołkowski)
----------------------------------------------------
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-24 09:23:07

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ile ty masz lat? Coś mi się wydaje, że to twoja pierwsza pralka w zyciu.
Wydaje mi się także, iż ze względu na twoją upierdliwość nie masz kolegów.
Każda prosta rzecz, nawet odkręcenie głupiej śruby urasta do WIELKIEGO
problemu i niezrozumienie pewnych procesów doprowadzi cie kiedyś do
katastrofy. Oddaj tą pralkę zamim ona cię zabije!

Skoro nie możesz liczyć na swoją intuicję to racz przeczytać uważnie
instrukcję, krórą ci załatwiłem i wysłałem a nie pisz, że musiałeś ją sobie
sam załatwić. Twoje "załatwianie sobie samemu" ograniczyło się do odebrania
poczty, to wszystko.
Dałeś sobie wcisnąć Indesita i to bez instrukcji. To wcale nie jest
"ŚMIESZNE" jak sam piszesz, to tragiczne!
Jeśli nie rozumiesz prostych rzeczy to kup sobie lepiej miednicę i tarę.
Proste.

A pralki nie mogłeś dostać w piątek "(w piątek pralkę dostałem ok. godz.
21.00 - 22.00)", bo posta o nieudolnym odblokowaniu pralki spłodziłeś w
czwartek 20:25. No chyba, że czas systemu tesz masz spieprzony.

Błagam, nie trolluj więcej!

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-24 12:20:00

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ile ty masz lat? Coś mi się wydaje, że to twoja pierwsza pralka w zyciu.

mam 20 lat i to jest moja pierwsza pralka w życiu.

> Wydaje mi się także, iż ze względu na twoją upierdliwość nie masz kolegów.

mam kolegów, aczkolwiek nie wśród elektryków
(ciekaw jednak jestem czy Pan ma)

> Każda prosta rzecz, nawet odkręcenie głupiej śruby urasta do WIELKIEGO
> problemu i niezrozumienie pewnych procesów doprowadzi cie kiedyś do
> katastrofy. Oddaj tą pralkę zamim ona cię zabije!
dla mnie jak coś spada (a nie jest opisane w instrukcji) to jest wielki
problem
tak wielki jaka cena jaką za niego zapłaciłem ja lub osoba, która mi coś
dała (kwestia szacunku dla kasy, której nie każdy ma w nadmiarze)

> > Skoro nie możesz liczyć na swoją intuicję to racz przeczytać uważnie
> instrukcję, krórą ci załatwiłem i wysłałem a nie pisz, że musiałeś ją
> sobie
> sam załatwić. Twoje "załatwianie sobie samemu" ograniczyło się do
> odebrania
> poczty, to wszystko.
Odebrałem instrukcję, która jest STARA - teraz produkują inne pralki, nawet
no, że w Twojej instrukcji należy odkręcić 4 śróby, a w oryginalnej 3 śróby
(gdybym wiedział z jakim CHAMEM mam do czynienia, to bym Ciebie o nią nie
prosił)

A instrukcję właściwą sam sobie załatwiłem od producenta (na ich stronie
jest zbliżony model Indesit WIL 105 PL )

> Dałeś sobie wcisnąć Indesita i to bez instrukcji. To wcale nie jest
> "ŚMIESZNE" jak sam piszesz, to tragiczne!
Tu się mogę zgodzić, bo nie powinni sprzedawać pralki bez polskiej
instrukcji,
notabene załączyli 3 książki z instrukcjami po angielsku, niemiecku, włosku,
hiszpańsku i w wielu innych językach, ale nie po Polsku ;-(
(o czym zorientowałem się jak zabrałem się do czytania instrukcji, a więc
zaraz po otrzymaniu towaru do domu)

> Jeśli nie rozumiesz prostych rzeczy to kup sobie lepiej miednicę i tarę.
> Proste.
nie spodziewałem się poczucia chumoru u osoby tak emanującej nienawiścią do
innych
(podejrzewałbym raczej jakieś kompleksy)

> A pralki nie mogłeś dostać w piątek "(w piątek pralkę dostałem ok. godz.
> 21.00 - 22.00)", bo posta o nieudolnym odblokowaniu pralki spłodziłeś w
> czwartek 20:25. No chyba, że czas systemu tesz masz spieprzony.
w rzeczy samej w czwartek otrzymałem pralkę, moja pomyłka wynika chyba z
tego że w czwartek bez polskiej instrukcji nic nie robiłem, więc skojarzyłem
sobie że to było w piątek - przyznaję się do błędu.

a co do godziny, to wyraźnie napisałem że ok. = OKOŁO godz. 21.00-22.00, po
kilku dniach chyba nic dziwnego, że ktoś się pomylił o pół godziny, w końcu
nie prowadzę dziennika Piotrusia Pana.

Człowieku nie kumam - czego ty się czepiasz, i o co?
Jak nie masz nic sensownego do napisania, to nic nie pisz !!!

jest takie dobre na tą okazję powiedzenie: "Żyj i pozwól żyć"
miej troszkę szacunku dla drugiego człowieka, bo kiedyś zostaniesz sam.

serdecznie Cię pozdrawiam i życzę więcej uśmiechu
(wyjdzie to na dobre i Tobie i Twoim najbliższym - o tym jestem przekonany)
Gregor

>
> Błagam, nie trolluj więcej!
>
> P.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-09-24 12:34:44

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grek <g...@o...pl> wrote:

> osobiście mi wygląda na to, że grzałka jest zepsuta, ale w
> końcu nie
> jestem fachowcem, to się Was pytam - może ktoś miał taką bombę
> w
> domu?.

Dotykałeś drzwi bębna? Były gorące albo choć ciepłe? Jeśli
grzałka grzała, powinny być.

> Co śmieszne, potem ustawiłem sobie pranie na programie 11
> (najkrutszy
> bo ok 30 minut wg producenta) dałem odwirowanie na 1000
> obrotów, a
> całość z ZIMNĄ WODĄ - i pralka poszła bez problemów.

Powtórz jeszcze raz to pranie na 90stopni. NIe wiem, co Ci w niej
cyka, ona ma elektroniczny programator, więc teoretycznie nic nie
powinno cykać. Jeśli rzecz się powtórzy i nie stwierdzisz objawów
grzania - dzwoń do serwisu, w końcu masz na nią gwarancję.
Możnaby tez zobaczyć na innych programach z niższą temperaturą
prania.

> Mam też takie pytanie, czy to prawda, że jeśli pralkę odda się
> w
> trakcie 3 dni od zakupu to wymieniają na nową bez napraw?
> i czy do tego terminu wliczają się dni wolne od pracy?
> (w piątek pralkę dostałem ok. godz. 21.00 - 22.00)

Pytaj u dystrybutora, od którego kupiłeś.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-09-24 14:02:23

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Po mojemu najzwyczajniej trujesz buły.
Dobrzy ludzie, co nawet ci odpisują i podają trafne rozwiązania podają
rzeczy oczywiste, na które powinieneś wpaść w locie.
Instrukcja natomiast była z zestawu aktualnych instrukcji od dystrybutora.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-09-24 14:49:06

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dotykałeś drzwi bębna? Były gorące albo choć ciepłe? Jeśli
> grzałka grzała, powinny być.
dotykałem -> drzwi były zimne,

> Powtórz jeszcze raz to pranie na 90stopni. NIe wiem, co Ci w niej cyka,
> ona ma elektroniczny programator, więc teoretycznie nic nie powinno cykać.
> Jeśli rzecz się powtórzy i nie stwierdzisz objawów grzania - dzwoń do
> serwisu, w końcu masz na nią gwarancję. Możnaby tez zobaczyć na innych
> programach z niższą temperaturą prania.
Próbowałem na: 90,60,40,30 stopni z programami: 2,8 i 11
za każdym razem cykało (czekałem około 20 minut, po czym resetowałem
ustawienia i włączałem pranie na innym programie)

Dzięki na podpowiedzi

pozdrawiam
Gregor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-09-24 18:32:23

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Piotrek" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ef662b$ev0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Dotykałeś drzwi bębna? Były gorące albo choć ciepłe? Jeśli
>> grzałka grzała, powinny być.
> dotykałem -> drzwi były zimne,
>
>
>> Powtórz jeszcze raz to pranie na 90stopni. NIe wiem, co Ci w niej cyka,
>> ona ma elektroniczny programator, więc teoretycznie nic nie powinno
>> cykać. Jeśli rzecz się powtórzy i nie stwierdzisz objawów grzania - dzwoń
>> do serwisu, w końcu masz na nią gwarancję. Możnaby tez zobaczyć na innych
>> programach z niższą temperaturą prania.
> Próbowałem na: 90,60,40,30 stopni z programami: 2,8 i 11
> za każdym razem cykało (czekałem około 20 minut, po czym resetowałem
> ustawienia i włączałem pranie na innym programie)

a wodę odkręciłeś ?

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-09-24 18:33:59

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> a wodę odkręciłeś ?

tak - jeśli pranier robię bez temperatury (zimna woda) to wszystko jest OK
pierze bez problemów, odwirowuje i spuszcza wodę,
problem zaczynqa się gdy chcę prać w temperaturze

pozdr
Gregor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-09-24 22:39:03

Temat: Re: pralka - tykająca bomba?
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Grek napisał(a):
> > a wodę odkręciłeś ?
>
> tak - jeśli pranier robię bez temperatury (zimna woda) to wszystko jest OK
> pierze bez problemów, odwirowuje i spuszcza wodę,
> problem zaczynqa się gdy chcę prać w temperaturze
Niektóre zmywarki/pralki moga być podłaczone także do ciepłej
wody, inne nie. Może Twoja pralka nie powinna pobierać ciepłej wody?
Wtedy jej elektronika wariuje i tyle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry