Data: 2011-07-08 10:52:36
Temat: Re: prasowka
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iv6n6j$kmm$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:iv6moi$2ne$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:iv6lkq$6eo$1@mx1.internetia.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:iv6kmm$of7$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:32a6d304-5765-4f08-838b-5a0c06342752@r2g2000vbj
.googlegroups.com...
>>>> Praktykujący katolik nie musi się obawiać, że grzeszy, uprawiając w
>>>> czasie gry wstępnej seks oralny. Nawet jeśli robi to w niedzielę, po
>>>> przyjęciu komunii świętej. Powinien za to wiedzieć, że Kościół
>>>> zdecydowanie nie zgadza się na seks analny czy antykoncepcję. Co
>>>> wolno, a czego nie w sypialni osobom wierzącym - objaśnia Czytelnikom
>>>> "Super Expressu brat Ksawery Knotz, kapucyn, duszpasterz małżeństw.
>>>>
>>>> http://www.tinyurl.pl?YbI0mfOx
>>>>
>>>> _____
>>>>
>>>> Zaczynam żałować, że nie jestem katoliczką.
>>>> Ile pięknych (i wymyślonych przez zboczonych starców) zakazów do
>>>> przekraczania mnie omija!!!
>>>
>>> I tylko katolicy maja zboczone zakazy?
>>
>> Ghoście, prasy islamskiej nie czytam.
>>
>> Ale podejrzewam, że znajdzie się wielu chętnych do mówienia innym jak
>> mają żyć. I to jeszcze w imieniu.... Boga.
>
> Protestanci?
Wiesz co? Oczywiście nie znam wszystkich kościołów protestanckich, ale te
które znam mają zdrowy stosunek do... stosunków.
Sama Biblia bardzo ładnie rozwiązuje problem: 1 list do Koryntian 7:1-6
((1) Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie
łączyć się z kobietą. (2) Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty
niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. (3) Mąż niech oddaje
powinność żonie, podobnie też żona mężowi. (4) żona nie rozporządza własnym
ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale
żona. (5) Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną
zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek
niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. (6) To, co mówię,
pochodzi z wyrozumiałości, a nie z nakazu).
Zawsze lubiłam ten fagment, bo krótko i do rzeczy i dziekujemy, prawda? A
reszta.... reszta jest milczeniem i tak powinno zostać.
>
>> Każda władza wynaturza.
>
> Goethe?
Hmm, a nie mogę mieć własnych pomysłów?
MK :-)))
|