Data: 2010-02-15 21:29:57
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hlcdqv$9vd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hlcd6d$42i$1@news.task.gda.pl...
>>
>> policzyłem- ponad 15 lat bez tego mięsa żyję- i mam się świetnie (choć
>> trochę puszyście:-) )
>
> No właśnie, to jest w sumie GŁÓWNY powód, dla którego jem tę "troszkę"
> mięsa.
> Coś we mnie jest głodne czegoś i nadrabiam to węglowodanami, a skutek jest
> wiadomy.
>
> Jem więc "troszkę" (chyba że chodzi o tatar, ale każdy ma jakieś słabości)
> i jest OK.
Decyzja: jem - nie jem musi_być_w_zgodzie_z_człowiekiem. Nikogo nie powinno
się namawiać, ani zakazywać. Moja cała rodzina jest mięsożerna, choć starszy
syn próbował przez jakiś czas. Widziałem, że się męczy- więc sam go
zachęcałem do jedzenia mięsa. Ja nie muszę.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|