Data: 2010-02-16 11:11:05
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 16-luty-10, Qrczak wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>>
>>> Dnia 15-luty-10, Vilar wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:hlcgeg$1rt$13@node1.news.atman.pl...
>>>>>
>>>>> Niestety tak miastowe kobiety funkcjonują. Ciągle się ze mnie ktoś
>>>>> rechoce, że się nie podniecam kupnym jedzeniem. Na skromne uwagi
>>>>> wszyscy reagują, że mam kulinarną misję zbawiania świata.
>>>>>
>>>>
>>>> Moment, ja jestem ostro miastowa. Od wielu pokoleń jestem ta miastowa
>>>> (bez liścia na głowie).
>>>>
>>>> A zwykłe jaja od zwykłej kury doceniam bardzo.
>>>>
>>>> Wiesz, że to dziwne? Wydawało by się, że jest moda na gotowanie.
>>>> Że a to oliwa śródziemnomorska, a to miodek z wyspy pachnącej
>>>> tymiankiem. Wiesz... aż do przesady.
>>>
>>> vilar - to jest po prostu drogie.
>>
>> Domowe żarcie? A w życiu!!!
>> Aczkolwiek najbardziej lubię kuchnię fusion, gdzie miodek może być
>> gryczany.
>
> zależy z jakich produktów.
> wsiowych, tzw eko - droższe niż z supermarketowego chłamu.
A Ty to w końcu mieszkasz na wsi czy w mieście?
Bo czy pietruszka czy koperek rosnący na parapecie w bloku to jest eko
wsiowe czy miastowy chłam?
Qra, z zamrażarką pełną ekochłamu z miejskiej wioski
|